W Rosji grożą uderzeniem w Ukrainę systemem "Orzesznik" po ataku dronów

Przewodniczący komisji obrony rosyjskiej Dumy Państwowej Andriej Kartapołow zagroził uderzeniem w Ukrainę systemem "Orzesznik" . Może to być odpowiedz na zmasowany atak dronów na Moskwę i obwód moskiewski w nocy 11 marca .
Informują o tym rosyjskie media.
Jako odpowiedz na ataki dronów może nastąpić uderzenie "Orzesznikiem" w Ukrainę , podają rosyjskie zródła.
" Decyzja należy do naczelnego wodza , ale myślę , że nie zaszkodzi , a nawet lepiej - nie tylko jedna" -cynicznie stwierdził Kartapołow.
Ministerstwo Obrony rosji zareagowało na ostrzał dronów. Okupanci skarżą się na masowe zniszczenie po nocnym ataku .
Przypomnijmy , że w nocy z 7 na 8 marca zaatakowano refinerię ropy Kirishinefteorgsintez (KINEF) w obwodzie leningradzkim rosji . To ponad 800 km od granicy z Ukrainą .
3 marca rosjanie skarżyli się na odgłosy wybuchów w Ufie. Jak się okazało ,nieznane drony zaatakowały lokalną rafinerię , powodując pożar.
Przypomnijmy , że w nocy z 14 na 15 lutego w Wołgogradzie doszło do serii silnych wybuchów . Rosjanie twierdzą ,że ich system obrony powietrznej rzekomo zestrzeliwał niezidentyfikowane drony w rejonie lokalnej bazy paliw (refinerii) .


