$ 41.2 € 45.19 zł 10.47
+20° Kijów +11° Warszawa +25° Waszyngton
Wróg zbliżył się do granic Czasowego Jaru, w mieście pozostali cywile: co wiadomo o walkach o miasto Czasiw Jar

Wróg zbliżył się do granic Czasowego Jaru, w mieście pozostali cywile: co wiadomo o walkach o miasto Czasiw Jar

02 maja 2024 17:58

Od kilku miesięcy trwają potężne walki o Czasiw Jar w obwodzie donieckim. Od kilku tygodni wróg znajduje się na podejściach do miasta, a teraz wiadomo, że okupanci są już na pozycjach w mieście.

Ukraińscy obrońcy próbują stawić opór wrogowi. W końcu, jeśli okupanci zajmą miasto, będą mieli dostęp do aglomeracji Kramatorsk. A to będzie miało znaczący negatywny wpływ na dalszy przebieg wojny.

UA News zebrało informacje o sytuacji w mieście Czasiw Jar, jego obronie i dalszych planach wroga.

 

Co obecnie dzieje się w mieście Czasiw Jar?

Miasto Czasiw Jar od kilku miesięcy znajduje się pod silnym ostrzałem wroga. Niestety, sytuacja w tym rejonie tylko się pogarsza.

W kwietniu szef Sił Zbrojnych Ukrainy, Oleksandr Syrskyy, powiedział, że najwyższe dowództwo wojskowe rosji wyznaczyło swoim żołnierzom zadanie zdobycia miasta na zachód od Bachmutu - Czasiw Jar - do 9 maja.

Ale okupacja Czasowego Jaru to coś więcej niż tylko «minusy». Ponieważ jeśli miasto zostanie zajęte, będzie to katastrofa. Jeśli wojskom rosyjskim uda się zdobyć Czasiw Jar, rozpoczną ofensywę na Kostiantyniwkę, Drużkiwkę, Kramatorsk i Słowiańsk.

A teraz, niestety, okupanci już zbliżyli się do miasta. Według szefa czasowojarskiej miejskiej administracji wojskowej, Serhiia Chausa, rosyjskie wojska dotarły do granic miasta. Jednocześnie w mieście nadal przebywają cywile.

«W mieście Czasiw Jar i całej społeczności Czasowojarska nadal przebywają 682 osoby.... Są to zwykli ludzie, mieszkańcy społeczności, którzy pozostali, pomimo działań wojennych, które faktycznie mają miejsce na granicy naszego miasta», - powiedział.



«Są to głównie osoby starsze. Według Serhiia Chausa ewakuacja mieszkańców rozpoczęła się na początku pełnej inwazji rosji w lutym 2022 roku i trwa do dziś.

Ale teraz ewakuacja spowolniła prawie do zera. W szczególności nikt nie opuścił Czasowego Jaru w ciągu ostatniego tygodnia.

Jednocześnie samo miasto stopniowo zamienia się w widmo. Associated Press opublikowała film pokazujący, że miasto doznało ogromnych zniszczeń, a prawie żadne budynki nie stoją.

«Materiał filmowy pokazuje, że Czasiw Jar, położony wśród zielonych pól i lasów, zamienił się w apokaliptyczny obraz. Zniszczenia przypominają miasta Bachmut i Awdijiwka, z których Ukraina wycofała się po miesiącach ostrzału i ogromnych stratach obu stron», - piszą dziennikarze.

Ale według Oleha Kalashnikova, rzecznika 26 Brygady Artylerii Sił Zbrojnych Ukrainy im. Romana Dashkevycha, próbują oni szturmować miasto «czołowo». Po prostu nie mogą wejść do miasta z innej flanki.

«Atakują bezpośrednio piechotą, w oddzielnych grupach i próbują zaangażować zarówno czołgi, jak i opancerzone wozy bojowe», - podkreślił rzecznik.

Według niego, okupanci mają przewagę powietrzną i aktywnie zrzucają drony na miasto i pozycje Sił Zbrojnych Ukrainy wzdłuż linii frontu. Jednak, według Kalashnikova, wróg nie będzie w stanie zdobyć miasta do 9 maja.

Opinie ekspertów

Dmytro Kozhubenko, oficer sekcji planowania brygady Rubiż, zauważa, że wojska powietrznodesantowe wroga są już na granicy miasta Czasiw Jar. Trudno jest ustalić ich liczbę.

«Nie zdradzę tajemnicy, gdy powiem, że miasto Czasiw Jar otwiera wrogowi przejście do aglomeracji kramatorsko-słowiańskiej. Tam, po zdobyciu miasta, będą mieli dostęp do dużych obszarów stepowych, gdzie będą mogli poruszać się wzdłuż linii frontu i rozmieszczać swoje formacje bojowe na dużą skalę. To znacznie utrudni nam ich zniszczenie, ponieważ wróg będzie miał pole do manewru. Zajmie to znacznie więcej czasu, będziemy musieli szukać ich nieco dłużej. Ale nie mamy wątpliwości, że ich pokonamy», - powiedział Kozhubenko.



Yevhen Dykyy, ekspert wojskowy i weteran ATO, powiedział, że wróg będzie próbował zdobyć Czasiw Jar wszelkimi niezbędnymi środkami.

«Dopóki nie ma amerykańskiej broni, dopóki nasza artyleria nie może strzelać z pełną siłą, próbują zaatakować Czasiw Jar czołowo. To się dla nich źle kończy. Chociaż udało im się dotrzeć do miasta i wejść do niego. Ale gdy tylko walki zaczęły się rozwijać, zostali zatrzymani. Było to dwa tygodnie temu i od tego czasu nie poczynili żadnych postępów. Wróg nie może zająć ani jednego budynku», - podkreślił Dykyy.

Jednak, zdaniem eksperta, okupantom spieszy się do zajęcia wzniesień w mieście, ponieważ pozwoli im to zdobyć przyczółek w mieście. I nawet jeśli Ukraina otrzyma pomoc od Stanów Zjednoczonych przed pełnym zajęciem miasta Czasiw Jar, nie będzie możliwe wyparcie wroga z wyżyn.



Ekspert wojskowy Mykhailo Zhyrokhov podkreśla, że sytuacja w mieście Czasiw Jar jest niezmiennie trudna od kilku tygodni.

«Oczywiście logistyka jest tam ograniczona. I niemożliwe jest sprowadzenie brygad, które są tam na rotację. Nasze brygady, podobnie jak brygady przeciwnika, są zużyte. I nie wiadomo, ile jeszcze rezerw wróg będzie w stanie przerzucić do miasta Czasiw Jar. W najbliższej przyszłości nasze dowództwo wojskowe będzie musiało pilnie zająć się sytuacją w mieście», - zwraca uwagę ekspert.

Mykhailo Zhyrokhov zauważa również, że na sytuację w mieście Czasiw Jar duży wpływ miało opóźnienie pomocy ze strony USA. Teraz Ukraina nie ma wystarczających środków do prowadzenia wojny.


Autorka: Dasha Sherstyuk