Adwokat opowiedział, jak minął pierwszy dzień Sarkozy’ego w więzieniu
Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy oficjalnie przebywa w więzieniu po skazaniu na pięć lat pozbawienia wolności za nielegalne finansowanie swojej kampanii wyborczej.
Pierwszego dnia odbywania kary zajmował się ćwiczeniami fizycznymi oraz rozpoczął pisanie książki.
Adwokat Sarkozy’ego, Michel Darrois, poinformował na antenie BFMTV, występując przed więzieniem La Santé, że były prezydent czuje się nieswojo w ciasnej celi o powierzchni 9 m², gdzie jest stale głośno.
Po wyroku ogłoszonym pod koniec września Sarkozy stał się pierwszym byłym prezydentem Francji, który trafił do rzeczywistego więzienia. Został także ukarany grzywną w wysokości 100 tysięcy euro. Do czasu rozpatrzenia apelacji przebywa w jednoosobowej celi wyposażonej w prywatny prysznic.
Sytuacja wokół jego uwięzienia wywołuje szerszą dyskusję o stanie kultury politycznej we Francji.
Przypomnijmy, że 21 października Sarkozy oficjalnie zgłosił się do więzienia, by rozpocząć odbywanie kary — to pierwszy taki przypadek w historii Francji.
25 września sąd uznał go częściowo winnym w tzw. „sprawie libijskiej”, dotyczącej finansowania jego kampanii przez zmarłego libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego.
Wcześniej Sarkozy został również pozbawiony najwyższego francuskiego odznaczenia — Legii Honorowej.