Analiza DNA obaliła mit o «żydowskiej krwi» Hitlera – The Times
Grupa brytyjskich naukowców, analizując DNA Adolfa Hitlera, ustaliła, że jego przodkowie byli Niemcami austriackimi i nie miał on żydowskich korzeni. To naukowe potwierdzenie obala długo utrzymujący się mit o „żydowskiej krwi” Führera.
O tym informuje The Times.
Badanie przeprowadzone przez brytyjskich naukowców opierało się na próbce materiału z krwią, odciętej od kanapy Hitlera, na której popełnił samobójstwo. Próbka krwi została zachowana dzięki amerykańskiemu pułkownikowi Roswellowi P. Rosengrenowi i przez długi czas przechowywana w wojskowym muzeum historycznym w Gettysburgu.
DNA na tej próbce materiału zgadzało się z DNA bliskiego krewnego Hitlera po linii męskiej, co potwierdza, że nie miał on żydowskich korzeni. Badanie, przeprowadzone przez doktora Turiego Kinga, którego wcześniejsza analiza DNA szczątków króla Ryszarda III stała się wzorem, stanowiło podstawę programu telewizyjnego „DNA Hitlera: Plan Dyktatora”, który zostanie wyemitowany na brytyjskim kanale Channel 4.
Autorytatywni eksperci zajmujący się historią nazistowskich Niemiec już wcześniej uważali twierdzenie o żydowskich korzeniach Hitlera za błędne, ale badanie DNA ostatecznie to potwierdziło.
Brytyjskie media podkreślają znaczenie tego odkrycia, wskazując, że argument o żydowskich korzeniach nazistowskiego lidera wciąż bywa wykorzystywany we współczesnej polityce. Przykładem jest wypowiedź Sergieja Ławrowa, który komentując żydowskie pochodzenie Wołodymyra Zełenskiego, stwierdził: „On (Zełenski) podnosi argument – jak może być nazifikacja, skoro jest Żydem? Mogę się mylić, ale Adolf Hitler też miał żydowską krew. To absolutnie nic nie znaczy.”