Belgia prosi państwa UE o podział ryzyka w związku z wykorzystaniem rosyjskich aktywów na wsparcie Ukrainy

Premier Belgii, Bart De Wever, ponownie wyraził wątpliwości dotyczące wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów do finansowania kredytów dla Ukrainy.

O tym informuje The Guardian.

De Wever przewodniczy grupie państw, które pozostają sceptyczne wobec tego kroku, obawiając się konsekwencji prawnych. Belgia jest szczególnie wrażliwa w tej sprawie, ponieważ ponad połowa zamrożonych funduszy przechowywana jest w brukselskiej firmie rozliczeniowej Euroclear.

Rankiem 2 października De Wever zauważył, że poprosił innych liderów o przedstawienie konkretnych gwarancji dotyczących podziału ryzyk w przypadku wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów na finansowanie kredytów dla Ukrainy. Belgia będzie gotowa wdrożyć ten plan tylko po otrzymaniu satysfakcjonujących odpowiedzi na swoje pytania, a jak dotąd takich odpowiedzi nie otrzymała, dodał.

Według szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz niezależnych ekspertów, wartość zamrożonych aktywów rosji w latach 2024-2025 przekroczy 300-350 miliardów dolarów. Dokładne dane są trudne do ustalenia ze względu na rozdzielenie środków w różnych jurysdykcjach.

Liderzy Europy przygotowują szeroki plan wsparcia finansowego dla Ukrainy, który zakłada udzielenie Kijowowi 140 miliardów euro w formie pożyczki bezzwrotnej. Środki mają zostać pozyskane dzięki zamrożonym aktywom Centralnego Banku rosji przechowywanym w firmie Euroclear. Ukraina będzie zobowiązana do spłaty tej pożyczki tylko wtedy, gdy Moskwa wypłaci reparacje.

Przypomnijmy, że grupa amerykańskich senatorów z dwóch partii przedstawiła projekt ustawy, który zobowiązuje Waszyngton do regularnego przekazywania zamrożonych aktywów Rosji w USA na rzecz Kijowa.

Były premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, stwierdził, że najszybszym sposobem zakończenia wojny jest przekazanie Ukraińcom zamrożonych aktywów rosji o wartości około 300 miliardów dolarów.