Biały Dom zagroził masowymi zwolnieniami w przypadku «shutdownu» — CNN

Administracja Trumpa oświadczyła, że w przypadku wstrzymania finansowania z powodu konfliktu między Demokratami a Republikanami, federalne agencje będą zmuszone do masowych zwolnień urzędników państwowych.
Poinformowała o tym stacja CNN.
Biuro Zarządzania i Budżetu (OMB) nakazało agencjom federalnym przygotowanie planów masowych redukcji etatów na wypadek tzw. shutdownu. Zwolnienia mają objąć programy, których dalsze finansowanie nie jest wymagane przez prawo.
Memorandum OMB wyraźnie odbiega od wcześniejszej praktyki i oznacza zaostrzenie nacisku ze strony administracji prezydenta Donalda Trumpa w sporze o budżet z Demokratami w Kongresie.
Dokument przewiduje możliwość wskazania programów, które pozostaną bez finansowania po 30 września, jeśli Kongres nie uchwali budżetu.
W przypadku braku alternatywnego finansowania agencje staną się celem masowych cięć, które mogą na stałe zlikwidować stanowiska uznane za „niezgodne” z priorytetami Trumpa.
„Mamy nadzieję, że Demokraci w Kongresie nie doprowadzą do “shutdownu” i że te środki nie będą konieczne” – czytamy w memorandum.
Wcześniej lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer nazwał memorandum „próbą zastraszenia”.
„Donald Trump od samego początku zwalnia pracowników federalnych – nie po to, by rządzić, lecz by straszyć” – powiedział.
Dodał, że zwolnienia zostaną uchylone w sądzie lub pracownicy będą musieli zostać przywróceni do pracy.
Groźba masowej utraty miejsc pracy jedynie zaostrza konflikt, ponieważ Demokraci domagają się ustępstw, w tym przedłużenia zwiększonych dopłat do ubezpieczenia zdrowotnego w ramach Obamacare, które wygasają z końcem roku.
Tymczasem Biały Dom i Republikanie nalegają na „czyste” przedłużenie finansowania.
W tym tygodniu Trump odwołał spotkanie z liderami Demokratów, całkowicie odrzucając ich żądania, a w środę OMB ponownie potwierdziło stanowisko administracji, określając propozycje Demokratów jako „szalone” i podkreślając, że nawet w przypadku “shutdownu” finansowane będą „kluczowe priorytety Trumpa”.
Administracja Trumpa kontynuuje swoją politykę zmierzającą do redukcji aparatu federalnego.
W lutym prezydent podpisał dekret nakazujący agencjom przygotowanie planów znacznych redukcji, jednak wyniki były zróżnicowane. Niektóre agencje zwolniły część personelu, inne odmówiły, a niektóre nawet poprosiły pracowników o powrót do pracy.
Jeszcze w lutym OMB oraz Biuro Zarządzania Personelem wysłały inne memorandum, w którym nakazano zidentyfikowanie wszystkich pracowników, których obowiązki nie są wymagane przez prawo i którzy nie są uznani za krytycznie potrzebnych podczas 'shutdownu".
Tym razem Biuro Zarządzania i Budżetu (OMB) nie opublikowało jeszcze planów agencji na wypadek “shutdownu”, mimo że termin finansowania upływa za mniej niż tydzień. W dokumencie stwierdzono, że „wiele, ale nie wszystkie” agencje przekazały już zaktualizowane plany, określając, które funkcje i pracownicy są uznani za niezbędnych i będą kontynuować pracę – często bez wynagrodzenia do czasu przyjęcia budżetu.
Poprzednie “shutdowny” miały różne skutki: zamykano parki narodowe i muzea, wstrzymywano inspekcje żywności, odwoływano rozprawy imigracyjne, opóźniano udzielanie kredytów dla firm i gospodarstw domowych. Jednocześnie kontynuowano działalność kluczowych służb – wypłaty świadczeń Social Security, pracę policji, kontrolerów lotów i straży granicznej.
Związki zawodowe pracowników federalnych oświadczyły, że nie mają informacji o wspomnianym memorandum, a Krajowy Związek Pracowników Skarbu Państwa oraz Amerykańska Federacja Pracowników Państwowych nie udzieliły jeszcze komentarza.
Przedstawiciele organizacji centrolewicowych skrytykowali zamiary wykorzystania “shutdownu” do zmniejszenia rozmiaru administracji federalnej.
Wcześniej prezydent USA Donald Trump podpisał dekret o redukcji siedmiu agencji federalnych USA.
Prezydent Trump zaprezentował również swoją propozycję budżetową na rok fiskalny 2026. Dokument przewiduje m.in. redukcję finansowania amerykańskiej agencji kosmicznej NASA o 24%.
