Większość Amerykanów popiera sankcje wobec partnerów handlowych rosji

Sondaż Reuters/Ipsos wykazał, że 62% Amerykanów popiera wprowadzenie sankcji wobec krajów handlujących z rosją, aby zmusić Moskwę do zakończenia wojny w Ukrainie.
Tę strategię częściowo stosuje prezydent USA Donald Trump, grożąc rozszerzeniem jej na Chiny i inne państwa.
W ramach prób zakończenia działań wojennych Trump już nałożył wtórne sankcje na Indie za zakup rosyjskiej ropy – kluczowego źródła finansowania Kremla – oraz grozi wysokimi cłami wobec Chin, Turcji, ZEA i innych krajów.
Według badania, wśród zwolenników Trumpa 76% popiera takie sankcje, a wśród demokratów – 58%. W sondażu wzięło udział 1 022 dorosłych Amerykanów; margines błędu wyniósł ±3% dla całej próby oraz ±6% dla republikanów i demokratów oddzielnie.
Stany Zjednoczone już po raz szósty odłożyły wprowadzenie sankcji wobec serbskiej spółki naftowej NIS, należącej do rosyjskiego „Gazprom Nieftu”.
Administracja Trumpa rozważa również nałożenie sankcji USA na urzędników UE, odpowiedzialnych za wprowadzenie regulacji wobec firm IT, które utrudniają amerykańskim gigantom technologicznym działalność w Europie.
