Większość «terrorystów i ekstremistów» na rosyjskiej liście to nastolatki i Ukraińcy

Co miesiąc Rosfinmonitoring dodaje do rejestru „terrorystów i ekstremistów” od 250 do 350 osób. Obecnie w spisie znajduje się łącznie 18 771 osób.

Informację tę podają rosyjskie media.

Od 2024 roku lista rośnie dwa razy szybciej niż na początku pełnoskalowej wojny w Ukrainie.

W 2022 roku do niej dodano 1,4 tysiąca osób, w 2023 roku – 1,8 tys., a w 2024 roku – 3,2 tys. osób. W niepełnym 2025 roku do rejestru dodano już 3031 osób, co daje średnio 319 osób miesięcznie (dane na połowę października).

W ciągu ostatnich dwóch lat znacząco wzrosła liczba nieletnich – od lipca 2025 roku co dziesiąta osoba dodana do listy ma mniej niż 18 lat.

Od 2023 roku w rejestrze wzrosła również liczba obywateli Ukrainy – to jeńcy wojenni i cywile skazani w rosji na podstawie „terrorystycznych” artykułów. Od lipca 2025 roku co piąta nowa osoba na liście jest Ukraińcem.

Jednocześnie spada odsetek kobiet – obecnie 9 na 10 osób niedawno dodanych do rejestru Rosfinmonitoringu to mężczyźni.

Rozszerzenie rejestru wynika zarówno z zaostrzenia przepisów, jak i z faktu, że Rosfinmonitoring może uznawać za „terrorystów i ekstremistów” nie tylko skazanych, ale także podejrzanych.

Obecnie w rejestrze znajduje się więcej osób niż wydano wyroków na podstawie artykułów dotyczących „terrorystycznej” i „ekstremistycznej” działalności.

Niedawno Południowy Okręgowy Sąd Wojskowy w Rostowie nad Donem wydał wyrok wobec 21-letniej Jany Suworowej, administratorki kanału Telegram „Melitopol to Ukraina”, uznając ją winną dokonania aktu terrorystycznego, szpiegostwa oraz uczestnictwa w organizacji terrorystycznej. Suworowej wymierzono karę 14 lat pozbawienia wolności. Proces sądowy odbywał się za zamkniętymi drzwiami, co wywołało krytykę ze strony organizacji praw człowieka i mediów.

Przypomnijmy, że na czasowo okupowanym Krymie mieszkaniec wsi Oleniwka w rejonie Czornomorskim został skazany na 17 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.

rosyjscy okupanci skazali na 16 lat więzienia w kolonii o zaostrzonym rygorze pracownika Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, Rusłana Lawryka, na podstawie sfingowanych zarzutów.

Wcześniej sąd wojskowy w Rostowie nad Donem skazał na 18 lat kolonii o zaostrzonym rygorze ukraińskiego jeńca wojennego, żołnierza brygady „Azow” Dmytra Remeza.