Wielka Brytania zwiększy produkcję pocisków, by uniezależnić się od USA – The Times

Wielka Brytania planuje znacznie zwiększyć swoje możliwości produkcji materiałów wybuchowych i amunicji, by nie być zależna od dostaw ze Stanów Zjednoczonych.
Jak donosi The Times, rozbudowa produkcji suwerennej amunicji odbywa się w kontekście rezygnacji brytyjskich i europejskich firm obronnych z zakupu amerykańskiego sprzętu — w obawie przed nieprzewidywalnością Donalda Trumpa.
Minister obrony Wielkiej Brytanii John Healey oświadczył, że przemysł obronny „jest podstawą naszej zdolności do walki i zwyciężania na polu bitwy”.
„Wzmocnienie krajowej produkcji artyleryjskiej to ważny krok w wyciąganiu wniosków z doświadczeń Ukrainy, zwiększeniu odporności naszego przemysłu oraz uczynieniu obronności motorem wzrostu gospodarczego” – podkreślił Healey.
Do lata firma BAE Systems zwiększy produkcję 155-milimetrowych pocisków aż szesnastokrotnie w ciągu dwóch lat, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu wywołanemu wojną w Ukrainie. The Times zaznacza, że zna dokładne liczby, ale ich nie ujawnia ze względów bezpieczeństwa.
Zwrócono też uwagę, że dotychczas BAE Systems importowała materiał wybuchowy RDX z dwóch głównych źródeł – USA i Francji. Obecnie jednak firma dąży do stanu, w którym jej amunicja nie będzie zawierała żadnych komponentów ani materiałów pochodzących z USA, co umożliwi ich użytkowanie i sprzedaż bez ograniczeń ze strony Amerykanów.
Pojawiają się również obawy, że w przypadku wybuchu większego konfliktu, kraje zachodnie będą w pośpiechu kupować i produkować amunicję, co oznacza, że Wielka Brytania musi posiadać własny, suwerenny potencjał produkcji materiałów wybuchowych.
Jak wyjaśnił Steve Cardew, dyrektor ds. rozwoju biznesu w dziale rozwiązań morskich i lądowych BAE Systems, materiał RDX używany w pociskach 155 mm, moździerzach i głowicach bojowych, zwykle jest produkowany w mało wydajnych zakładach wielkoskalowych. Tymczasem kraje europejskie mają trudności z jego produkcją na dużą skalę.
Zgodnie z planami BAE, każdy pojedynczy kontener produkcyjny będzie wytwarzać do 100 ton materiału wybuchowego rocznie — mimo mniejszej skali, ma to być bardziej efektywne, tańsze i szybsze. Dodatkowo, jak podkreślił, bezpieczniejsze.
„Jeden wielki zakład to ogromne zagrożenie bezpieczeństwa. Jeśli mamy kilka mniejszych obiektów, to znacznie bardziej niezawodne rozwiązanie” — powiedział Cardew.
Wcześniej informowano, że większość państw członkowskich UE poprze przeznaczenie środków na zakup amunicji artyleryjskiej dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Ma to pokryć dwie trzecie zapotrzebowania ukraińskiej armii.
Holandia planuje również w 2025 roku wspierać czeską inicjatywę zakupu pocisków dla Ukrainy — na ten cel zostanie przeznaczone kolejne 271 milionów euro.
