Części ukraińskich uchodźców w USA grozi deportacja — WSJ

W Stanach Zjednoczonych dziesiątki tysięcy Ukraińców już 15 sierpnia stracą legalną ochronę. Oznacza to, że będą narażeni na aresztowania i deportacje — informuje The Wall Street Journal.
Chodzi o 120 tysięcy Ukraińców, którzy w ostatnich latach próbowali znaleźć schronienie w USA. Dotyczy to obywateli, którzy przybyli do USA w ramach programu Uniting for Ukraine — tymczasowego mechanizmu prawnego wprowadzonego przez administrację Joe Bidena.
Ukraińcom przyznano dwuletni odnawialny status, znany jako „zwolnienie humanitarne”, pod warunkiem znalezienia prywatnego amerykańskiego sponsora, który ich przyjmie. Program stał się szybkim sposobem przesiedlenia Ukraińców, ponieważ tradycyjny system przyjmowania uchodźców w USA może trwać latami.
Jednocześnie miało to także swoją drugą stronę — wszyscy uczestnicy programu otrzymali status tymczasowy, co czyni ich podatnymi na ryzyko w razie jego zakończenia. Jeśli rząd zechce ich aresztować, ma w swoich archiwach ich domowe adresy.
Donald Trump, obejmując urząd prezydenta, zamknął program i zaprzestał wydawania przedłużeń dla osób, którym wygasały pozwolenia na pracę.
Wiadomo, że w ramach programu Uniting for Ukraine do USA przybyło około 250 tysięcy Ukraińców. Ci, którzy przybyli do 16 sierpnia 2023 roku, nadal są objęci ochroną innego programu — tymczasowego statusu ochronnego, natomiast około 120 tysięcy obywateli, którzy przybyli po tym dniu, stanie się w USA nielegalnymi imigrantami w momencie wygaśnięcia ich humanitarnego zezwolenia.
Dla wielu Ukraińców, którzy znaleźli schronienie w USA, kończy się też termin ważności pozwoleń na pracę. Administracja Trumpa postanowiła ich nie przedłużać.
Wcześniej Donald Trump zapowiedział w połowie kwietnia program „samodeportacji” migrantów. Powiedział, że państwo zapewni ochotnikom stypendium i bilet lotniczy na wyjazd z kraju, i nie wykluczył możliwości powrotu migrantów, „jeśli będą się dobrze zachowywać”.
Ministerstwo Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA poinformowało o uruchomieniu programu samodeportacji. Migranci, którzy dobrowolnie wrócą do swoich krajów, otrzymają stypendium w wysokości 1000 dolarów. Pierwszym „szczęśliwcem” okazał się obywatel Hondurasu.
