
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan uwolnił obrońców Mariupola, aby pokazać światu słabość rosji i reżimu putina. Stwierdził to Volodymyr Denysiuk, ekspert grupy analitycznej Geostrategy, w ekskluzywnym komentarzu dla UA.News. "Widzieliśmy histeryczną reakcję kremla: "Zostaliśmy porzuceni, zostaliśmy oszukani, jesteśmy słabi, możemy zostać porzuceni, możemy zostać oszukani". Erdogan próbuje w ten sposób sprawić, by rosja wyglądała na osłabiony kraj bez przywódcy, bez siły na arenie światowej".
Analityk uważa, że Recep Erdogan jest absolutnie autonomiczną postacią, która podejmuje decyzje dotyczące rosji wyłącznie w oparciu o własne interesy. Uwolnienie żołnierzy "Azowstalu" nazwał demonstracyjnym działaniem mającym na celu osłabienie wizerunku i reżimu putina w samej rosji.
Powrót dowódców obrony "Azowstalu" z Turcji do Ukrainy
21 września 2022 roku, w ramach dużej wymiany więźniów, Ukraina zwróciła 213 ukraińskich obrońców, w tym dowódców pułku "Azow", którzy bronili Mariupola i "Azowstalu" przed rosyjskimi najeźdźcami.
W tym samym czasie dowódca pułku Gwardii Narodowej "Azow" Denys Prokopenko ("Redis"), jego zastępca Svyatoslav Palamar, pełniący obowiązki dowódcy 36 Oddzielnej Brygady Morskiej Serhii Volynskyy ("Volyna"), starszy oficer "Azowu" Oleh Khomenko i dowódca 12 Brygady Gwardii Narodowej Ukrainy Denys Shleha zostali przewiezieni do Turcji. Zgodnie z warunkami wymiany jeńców, mieli oni pozostać tam do końca wojny pod osobistą ochroną prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
Jednak 8 lipca 2023 r. dowódcy powrócili z Turcji do Ukrainy. Było to wynikiem porozumienia z Recepem Erdoganem podczas wizyty ukraińskiego prezydenta Volodymyra Zelenskiego w Stambule.
Turcja nie postawiła żadnych warunków, aby Kijów zwrócił Ukrainie dowódców obrony Mariupola.
kreml zareagował emocjonalnie na powrót pięciu ukraińskich żołnierzy i oskarżył Turcję o zdradę. Zdegradował również Turcję z kraju neutralnego do nieprzyjaznego.
Stany Zjednoczone zaprzeczyły jakiemukolwiek udziałowi w powrocie obrońców "Azowstalu" z Turcji do Ukrainy.
Po powrocie do Ukrainy żołnierze ogłosili zamiar powrotu na front.