UE wprowadzi sankcje wobec kierowników aresztu śledczego, w którym zginęła dziennikarka Roszczyna
Unia Europejska przygotowała sankcje wobec dziesięciu obywateli rosji, którzy są zamieszani w torturowanie ukraińskich jeńców wojennych i cywilów, a także w politycznie motywowane prześladowania dziennikarzy, obrońców praw człowieka oraz działaczy opozycji. Wśród nich znajdują się kierownicy aresztu śledczego w Taganrogu, gdzie zginęła ukraińska dziennikarka Wiktoria Roszczyna.
Poinformowało o tym „Radio Swoboda”.
Sankcje obejmą szereg osób, w tym:
- Andrieja Poliakowa – szefa zarządu Federalnej Służby Wykonywania Kar (FSIN) w obwodzie rostowskim. Odpowiada on za warunki w aresztach śledczych SIZO-1, SIZO-2 oraz w kolonii nr 12, gdzie ukraińscy jeńcy byli bici, torturowani, głodzeni i pozbawiani opieki medycznej. To właśnie w SIZO-2 w Taganrogu w wyniku znęcania się zginęła dziennikarka Wiktoria Roszczyna.
- Andriej Michajliczenko – zastępca naczelnika ds. bezpieczeństwa SIZO-2 w Taganrogu, zamieszany w systematyczne tortury.
„Co najmniej 15 więźniów zginęło w wyniku brutalnego traktowania w tej placówce, w tym ukraińska dziennikarka śledcza Wiktoria Roszczyna” – podkreśla UE.
- Andriej Sapycki – zastępca naczelnika SIZO-2 ds. kadr i wychowania, odpowiedzialny za te same nadużycia: tortury, fatalne warunki przetrzymywania i brak opieki medycznej.
- Ołeksandr Sztod – dyrektor SIZO-2, pod którego kierownictwem dochodziło do systematycznych tortur wobec ukraińskich jeńców i cywilów.
- Timur Wachramiejew – sędzia Sądu Rejonowego w Basmannym (Moskwa), który wydawał wyroki w politycznie motywowanych sprawach przeciwko dziennikarzom: Kiryłowi Martinowowi, Dmytrowi Koleziewowi, aktywistce Liusji Sztein i innym przedstawicielom niezależnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego.
„Wachramiejew również przedłużał areszty adwokatów Wadima Kobzewa i Ołeksieja Lipcera, a także dziennikarzy Kostiantyna Gabowa i Siergieja Karelina w sprawach przeciwko współpracownikom Aleksieja Nawalnego” – dodano w dokumencie UE.
Na początku 2023 roku, jako sędzia pokoju w rejonie Taganskim w Moskwie, angażował się w ściganie międzynarodowych firm – m.in. Wikimedia i Google – za odmowę usunięcia informacji o wojnie rosji przeciwko Ukrainie.
- Artemij Tielminow – śledczy Komitetu Śledczego federacji rosyjskiej, prowadził sprawy przeciwko współpracownikom Nawalnego, w tym dziennikarzom Antoninie Faworskiej, Oldze Komlewej, Kostiantynowi Gabowowi, Siergiejowi Karelinowi oraz adwokatom Kobzewowi i Lipcerowi.
„Domagając się aresztów lub ich przedłużeń, aktywnie wspierał działania rosyjskiego reżimu zmierzające do stłumienia wszelkiego sprzeciwu” – stwierdzono w uzasadnieniu.
- Boris Kożewnikow – zastępca przewodniczącego Wojskowego Sądu Apelacyjnego rosji, utrzymał w mocy wyrok wobec byłego deputowanego Ołeksieja Gorynowa, skazanego na trzy lata kolonii karnej za wypowiedzi o wojnie z Ukrainą.
„Wyrok opierał się na rozmowie Gorynowa z innymi więźniami, podczas której miał stwierdzić, że Krym jest terytorium ukraińskim, a pułk ‘Azow’ należy do Sił Zbrojnych Ukrainy” – podała UE.
- Maksym Panin – sędzia Wojskowego Sądu Apelacyjnego, rozpatrywał apelację Gorynowa i inne sprawy polityczne, m.in. przeciwko krymskim Tatarom.
- Swietłana Rygałowa – prokuratorka z Prokuratury Obwodu Włodzimierskiego, prowadziła oskarżenie przeciwko Gorynowowi za wypowiedzi o Krymie i wojnie.
- Marina Uszakowa – sędzia tego samego sądu, która odrzuciła apelację Gorynowa i zatwierdzała wyroki za „usprawiedliwianie terroryzmu” w związku z postami w mediach społecznościowych lub prywatnymi rozmowami o wybuchu na Moście Krymskim.
Zgodnie z dokumentem, cała dziesiątka odpowiada za poważne naruszenia praw człowieka, represje wobec społeczeństwa obywatelskiego oraz działania podważające praworządność w rosji.
Po oficjalnym zatwierdzeniu sankcji ich aktywa w UE zostaną zamrożone, a wjazd na terytorium państw członkowskich będzie zakazany.
Wcześniej śledczy ukraińskiej policji ogłosili podejrzenia wobec byłego naczelnika SIZO nr 2 w Taganrogu, który – jak ustalono – osobiście wydawał rozkazy torturowania dziennikarki Wiktorii Roszczyny.
Przypomnijmy, że zabita w rosyjskiej niewoli Wiktoria Roszczyna została pośmiertnie odznaczona Orderem Wolności, a jej ciało, zwrócone Ukrainie, nosiło ślady tortur i brakowało części organów.