Finlandia ostrzega przed możliwym przemieszczeniem wojsk rosji w pobliże granicy NATO po osiągnięciu pokoju w Ukrainie

rosja może przerzucić swoje wojska na wschodnią flankę NATO w przypadku zawarcia pokojowego porozumienia w sprawie Ukrainy.

O tym w wywiadzie dla Financial Times powiedział premier Finlandii Petteri Orpo, wzywając Europę do zwiększenia finansowania obrony państw przyfrontowych.

„Wiemy, że nawet gdy w Ukrainie zapanuje pokój, rosja wciąż pozostanie zagrożeniem. Oczywiste jest, że przerzuci swoje siły zbrojne bliżej naszej granicy oraz granicy z państwami bałtyckimi. Jasne jest, że potrzebujemy wsparcia finansowego (z Brukseli – red.)” – powiedział Orpo.

Orpo wezwał pozostałe kraje UE do okazania solidarności wobec państw wschodniej flanki, które zwiększają wydatki na obronę. Są one głównymi sponsorami finansowymi Ukrainy w przeliczeniu na PKB, mimo że gospodarki wielu z nich znajdują się w trudnej sytuacji.

Premier Finlandii podkreślił, że dla Europy ważne jest przygotowanie się do samoobrony, ponieważ Stany Zjednoczone zaczynają ograniczać swoją obecność na kontynencie.

„Wiemy, że USA zmniejszą wsparcie i udział w obronie Europy, ponieważ mają wiele innych problemów w zakresie bezpieczeństwa” – powiedział Orpo.

Finlandia jest jednym z nielicznych krajów w Europie, który uważnie obserwuje działania rosji i nadal realizuje ambitny program szkoleniowy. Jednocześnie kraj ucierpiał w wyniku ponad dziesięcioletniego spowolnienia gospodarczego, co zmusza rząd do cięć wydatków publicznych z powodu szybkiego wzrostu zadłużenia.

„Nasza gospodarka jest teraz w bardzo złym stanie. To przez zagrożenie ze strony rosji. Atmosfera w Finlandii jest bardzo trudna” – dodał Orpo.

Zaznaczył, że kraje wschodniej flanki interesują się nie tylko 1,5 mld euro niewykorzystanych funduszy UE na projekty wojskowe, lecz także znaczną częścią z około 130 mld euro, przeznaczonych przez UE na obronę w kolejnym okresie budżetowym.

Orpo przyznał, że Europa stoi przed „ważnym tygodniem”, aby pokazać, że potrafi nie tylko mówić, ale i działać na rzecz pokoju w Ukrainie, gdyż liderzy UE zbierają się na istotny szczyt w czwartek, podczas którego państwa członkowskie omówią przezwyciężenie oporu Belgii wobec zamrożonych aktywów rosyjskich, które mają zostać wykorzystane do finansowania Kijowa.

Premier Finlandii powiedział, że europejscy liderzy, na czele z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, intensywnie pracowali nad znalezieniem rozwiązania problemu Belgii. „Teraz nadszedł czas na podjęcie decyzji” – podkreślił Orpo.

Na pytanie, co się stanie, jeśli szczyt UE w czwartek i piątek zakończy się bez wsparcia finansowego dla Ukrainy, odpowiedział: „Nie chcę o tym myśleć. Bo nie mamy innych opcji”.

Finlandia wzmacnia obronę przeciwlotniczą w związku z zagrożeniem ze strony rosji.

Kraj zamawia w USA rakiety AMRAAM dla przyszłych myśliwców F-35.

Czytaj nas na Telegram i Sends