Najwyższy rangą urzędnik NATO w Kijowie był zaintrygowany niebiesko-żółtą flagą

Szwedzka flaga nie będzie jedyną niebiesko-żółtą flagą w siedzibie Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Oświadczył o tym przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO Robert Bauer podczas wizyty w Kijowie.

«Razem robimy wszystko, aby Ukraina stała się członkiem naszego Sojuszu. Szwedzka flaga nie będzie jedyną niebiesko-żółtą flagą w Kwaterze Głównej NATO. Dlaczego? Ponieważ wszyscy wierzymy w siłę demokracji. O to właśnie toczy się gra», - powiedział.

Według Baueraa, jego dzisiejsza wizyta w Kijowie, 21 marca, jest świadectwem tego, że «NATO i Ukraina są bliżej niż kiedykolwiek».

«Każdego dnia jesteśmy coraz bliżej. Bardziej kompatybilni. Bardziej spleceni», - podkreślił.

Wojna rosji przeciwko Ukrainie nigdy nie dotyczyła żadnego realnego zagrożenia bezpieczeństwa ze strony Ukrainy lub NATO, powiedział Bauer.

«Ta wojna polega na tym, że prezydent putin boi się czegoś znacznie potężniejszego niż jakakolwiek fizyczna broń na ziemi - demokracji. Jeśli ludzie w Ukrainie mogą mieć demokratyczne prawa... prawdziwe demokratyczne prawa... to ludzie w rosji wkrótce też ich zapragną. To jest istota tej wojny», - powiedział.

Po otrzymaniu wszystkich zgód i przejściu przez odpowiednie procedury, 11 marca szwedzka flaga została podniesiona przed kwaterą główną NATO w Brukseli. Kraj oficjalnie stał się 32. członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Wcześniej, 7 marca, szwedzki premier Ulf Kristersson przekazał dokumenty członkowskie NATO sekretarzowi stanu USA Anthony'emu Blinkenowi. Tym samym procedura akcesyjna kraju została oficjalnie zakończona.