«Siły wyższe» na rosyjskich rafineriach spowodowały masowe zamknięcie stacji paliw

W rosji hurtowa sprzedaż benzyny spadła do dwuletniego minimum, a ceny nadal biją rekordy. Deficyt zaostrza się z powodu zatrzymań rafinerii po atakach ukraińskich dronów oraz wysokiego popytu ze strony rolników.

Informują o tym rosyjskie media.

Tak, 16 września sprzedaż benzyny marki A-92 na giełdzie w Petersburgu spadła o 21,7%, do 15,6 tysiąca ton, co jest najniższym wynikiem od 2023 roku. Jednocześnie sprzedaż A-95 spadła w porównaniu do poprzedniego dnia o 15,5% – do 12,06 tysiąca ton.

Ogólnie sprzedaż benzyny na giełdzie spadła o 19,1% – do 27,7 tysiąca ton. Spadek sprzedaży benzyny na giełdzie jest związany z niezaplanowanymi zatrzymaniami kilku dużych rafinerii, choć przyczyna zatrzymań nie jest podana.

Rafinerie w rosji ogłosiły „siłę wyższą” i nie wysyłają benzyny, w wyniku czego zapasy lokalne szybko się wyczerpują. Z powodu niedoboru paliwa na giełdzie niezależne sieci stacji benzynowych przegrywają konkurencję z dużymi sieciami, które mają priorytet u dostawców.

16 września w regionach rosji dwie niezależne sieci (około 20 stacji benzynowych każda) wstrzymały sprzedaż detaliczną i wydają benzynę tylko na podstawie długoterminowych kontraktów.

Zatrzymania rafinerii zbiegły się ze wzmożonym popytem, a spadek wolumenu sprzedaży wiąże się m.in. z wysokim zapotrzebowaniem rosyjskich rolników w okresie intensywnych zbiorów we wrześniu i październiku.

„Uczestnicy rynku obawiają się, że dostawy benzyny we wrześniu mogą zostać opóźnione z powodu niezaplanowanych napraw rafinerii, a wysokie sprzedaże w ostatnim tygodniu sierpnia nie są poparte faktycznym zasobem” – podają media.

Na okupowanym Krymie i w Zabajkalskim Kraju rosji benzyna A-95 jest sprzedawana tylko przedsiębiorstwom i organizacjom na specjalne karty.

Przypomnijmy, że w Chabarowsku w rosji planowane jest zwolnienie 70% pracowników stoczni. Powodem jest brak zamówień.

W rosji obserwuje się wzrost „ukrytego” bezrobocia, chociaż oficjalne dane pokazują rekordowo niski poziom bezrobocia.

Tysiące mężczyzn z Korei Północnej przybywają do rosji na ciężką pracę, gdzie są surowo kontrolowani i zmuszani do pracy ponad 18 godzin dziennie. Wielu nie wytrzymuje tych warunków i ucieka.