Francja domaga się od UE zaostrzenia stanowiska wobec Trumpa w sprawach handlowych — Politico

Rząd Francji chce, aby Bruksela zwiększyła presję na Waszyngton. Negocjacje handlowe między UE a USA zbliżają się do końca, a osiągnięcie porozumienia wciąż nie jest widoczne.

Informuje o tym wydawnictwo Politico.

Nieujawniony francuski urzędnik stwierdził, że europejscy negocjatorzy powinni „wyraźnie dać do zrozumienia, że jesteśmy gotowi nacisnąć czerwony przycisk”, jeśli Donald Trump odmówi zaakceptowania akceptowalnych warunków handlowych.

Inny francuski urzędnik w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że Komisja Europejska musi uznać, że ma do czynienia z sojusznikiem, który „podsyca napięcia w wojnie handlowej, którą sam rozpoczął”.

„To skłoniło nas do podniesienia głosu i zaapelowania do Komisji, by była stanowcza” — powiedział rozmówca gazety.

Żądania Paryża dotyczące twardej postawy odzwierciedlają silną presję, pod jaką znajdują się rządy, szukając sposobu na poradzenie sobie z decyzją Trumpa o zniszczeniu światowych tradycji handlowych po jego powrocie do władzy.

Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że planuje wprowadzić jednakową stawkę cła w wysokości 10-15% na import towarów ze 150 krajów świata.

Wcześniej administracja USA ogłosiła zamiar wprowadzenia taryfy w wysokości 21% na importowane z Meksyku pomidory.

Ponadto prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że w tym tygodniu planuje nałożyć nowe cła na import półprzewodnikowych chipów.

Przypomnijmy, że amerykańscy inwestorzy masowo wycofują środki z ryzykownych funduszy dłużnych po wprowadzeniu nowych ceł przez Donalda Trumpa.