Generał wyjaśnił, które rosyjskie miasta zostaną zniszczone w pierwszej kolejności w razie ataku rosji

Jeśli rosja odważy się zaatakować kraj NATO, jej obiekty wojskowe w Kaliningradzie zostaną zniszczone w pierwszych godzinach. Również uderzenie zostanie przeprowadzone na okupowany przez rosjan Sewastopol.

O tym powiedział były dowódca wojsk lądowych USA w Europie, generał Ben Hodges, w wywiadzie dla projektu „Oto tak”.

Zaznaczył, że starcie rosji z NATO nie przypominałoby wojny w Ukrainie.

„Gdyby rosja w 2025 roku zaatakowała Polskę tak, jak zaatakowała Ukrainę, zostałaby zniszczona przez siły lotnictwa NATO i lądowe siły Sojuszu. Można być pewnym: Kaliningrad zostałby zniszczony w pierwszych godzinach. W pierwszych godzinach — Kaliningradu nie będzie; wszystkie rosyjskie obiekty zostaną zniszczone. Również wszystkie rosyjskie obiekty wojskowe w Sewastopolu. Dlatego bezpośrednie porównania tutaj są niestosowne” — stwierdził Hodges.

Dodał też, że w 2014 roku, gdy rozpoczęła się wojna, Europa, USA i Kanada ogólnie wspierały Ukrainę, ale wiele państw wciąż było zbyt zależnych od rosji w dostawach ropy i gazu.

„Ludzie mówili: “Nie dramatyzujcie, rosja to ważne państwo, ma broń jądrową«” I my wtedy, jeszcze w 2014 roku, nie potrafiliśmy jasno dać do zrozumienia, że rosyjska agresja nie pozostanie bezkarną. Nawet porozumienia mińskie okazały się farsą. Żadne sankcje nie zmieniły zachowania rosji — nie miała ona szacunku dla tych działań” — zauważył Hodges.

Podkreślił też: gdyby państwa NATO były lepiej przygotowane i natychmiast po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji jasno ostrzegły rosję, że przekażą Ukrainie wszystko, co konieczne do przywrócenia jej suwerenności, „gdyby to był nasz jasny cel, sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej i Ukraina znalazłaby się w innym położeniu”.

„Zamiast tego straciliśmy lata na rozmowy w duchu: “A co jeśli rosja użyje broni jądrowej? Może trzeba negocjować? Powinniśmy negocjować wyjście rosji z terytorium Ukrainy” — podkreślił Hodges.

Przypomnijmy, sekretarz generalny NATO policzył straty rosji w Ukrainie.

Również ambasador USA przy NATO zasugerował, że Ukraina otrzyma broń do zadania “poważnej szkody” rosji.