Jak Katar przekonał Iran do zgody na zawieszenie broni z Izraelem — Reuters

Premier Kataru Mohammed bin Abdulrahman Al Thani odegrał kluczową rolę w osiągnięciu zgody Iranu na zawieszenie broni z Izraelem.
Informuje o tym Reuters.
Po rakietowym ataku Teheranu na amerykańską bazę lotniczą „Al-Udeid” w Katarze odbyła się pilna rozmowa telefoniczna między katarskim kierownictwem a irańskimi urzędnikami.
To właśnie prezydent USA Donald Trump zwrócił się do Kataru z prośbą o pomoc w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia ognia, ponieważ Izrael już wyraził na to zgodę.
Po ataku na amerykańską bazę Iran przekazał Białemu Domowi sygnał, że nie planuje dalszych uderzeń. Waszyngton w odpowiedzi oświadczył, że również powstrzyma się od ataków i jest gotów powrócić do negocjacji.
W tym czasie prezydent USA Donald Trump prowadził konsultacje z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu oraz emirem Kataru Tamimem ben Hamadem Al Thanim. Jednocześnie wiceprezydent J.D. Vance, sekretarz stanu Marco Rubio oraz specjalny wysłannik Steve Witkoff kontaktowali się z irańską stroną.
Izrael zgodził się na zawieszenie broni pod warunkiem całkowitego zaprzestania ataków ze strony Iranu. Wysoki rangą urzędnik Białego Domu potwierdził, że Teheran przyjął te warunki.
Prezydent USA Donald Trump oficjalnie ogłosił „pełne i absolutne” zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, podkreślając, że najpierw zaprzestaje ognia Iran, po 12 godzinach Izrael, a „po 24 godzinach świat będzie świętował zakończenie 12-dniowej wojny”.
Trump nazwał to „wielkim dniem dla Ameryki” i „wielkim dniem dla Bliskiego Wschodu”.
Jednocześnie szef MSZ Iranu Abbas Arakchi oświadczył, że formalna umowa o zawieszeniu broni jeszcze nie została podpisana. Według niego, jeśli Izrael zaprzestanie ataków do godziny 04:00 czasu teherańskiego, Iran również nie będzie prowadził dalszych uderzeń.
Później irańskie media poinformowały o wejściu zawieszenia broni w życie.
Przed tymi wydarzeniami sytuacja na Bliskim Wschodzie była niezwykle napięta. Izrael przeprowadził potężne naloty na irańskie obiekty jądrowe, a USA wsparły izraelską operację, uderzając w kluczowe irańskie instalacje jądrowe w Fordo, Natanz i Isfahanie.
W odpowiedzi Iran zaatakował amerykańskie bazy wojskowe na Bliskim Wschodzie, w tym w Katarze, jednak ataki te nie spowodowały ofiar wśród Amerykanów.
Przypomnijmy, że Katar tymczasowo zamyka swoje przestrzenie powietrzne, aby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom, rezydentom i odwiedzającym kraj.
Informowaliśmy też, że prezydent USA Donald Trump ogłosił zawarcie umowy o zawieszeniu broni między Izraelem a Iranem. Zapowiedział koniec wojny, choć ostrzały nadal trwają.
