Chiny oburzone decyzją Trumpa o ponownym wycofaniu USA z UNESCO

Chiny ostro skrytykowały decyzję Donalda Trumpa o ponownym wycofaniu Stanów Zjednoczonych z UNESCO. Zarzuciły Waszyngtonowi zaprzeczanie swoim zobowiązaniom jako wiodącej potęgi światowej.
Informację podał Newsweek.
W Pekinie uważają, że Stany Zjednoczone naruszają zasady wielostronności, na których opiera się międzynarodowy system.
Prezydent Donald Trump podjął decyzję o wyjściu USA z Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Edukacji, Nauki i Kultury (UNESCO).
Przyczyną była niezgoda Waszyngtonu z polityką organizacji, którą administracja Trumpa określiła jako stronniczą na korzyść Palestyny i Chin, a także nadmiernie skoncentrowaną na „przebudzonych” tematach różnorodności, równości i inkluzji.
W środę, 23 lipca, rzecznik MSZ Chin, Go Jiaqun, publicznie skomentował krok Waszyngtonu, nazywając go niegodnym wielkiego państwa.
„To już trzeci raz, kiedy USA wychodzą z UNESCO. Kraj od dawna nie spłacał zaległości. To nie jest coś, co powinno robić wielkie państwo” – oświadczył na briefingu w Pekinie.
Chiński dyplomata potwierdził również, że Pekin zdecydowanie wspiera pracę UNESCO i wezwał wszystkie państwa do wzmocnienia międzynarodowej współpracy w ramach systemu ONZ.
Przypomnijmy, że wczoraj, 23 lipca, USA ponownie wystąpiły z Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Edukacji, Nauki i Kultury (UNESCO).
Waszyngton skrytykował rosnący wpływ Chin — Pekin stał się drugim co do wielkości sponsorem UNESCO, a kluczowe stanowiska zajmują obywatele Chin.
