Chiny skrytykowały plan Trumpa wprowadzenia ceł przeciwko partnerom rosji

W Chinach zareagowano na propozycję prezydenta USA Donalda Trumpa wprowadzenia ceł na towary krajów handlujących z rosją, jeśli Kreml nie zakończy wojny w Ukrainie w ciągu 50 dni. Sprzeciwili się wszelkim nielegalnym sankcjom.
Informuje o tym wydawnictwo DW.
„Chiny zdecydowanie sprzeciwiają się wszystkim nielegalnym jednostronnym sankcjom […] W wojnie taryfowej nie ma zwycięzców, a przymus i presja nie rozwiążą problemów” — oświadczył rzecznik MSZ Chin Lin Czian.
Stanowisko Pekinu w sprawie wojny w Ukrainie pozostaje „jasne i konsekwentne”, podkreślił Lin Czian.
„Zawsze uważaliśmy, że dialog i negocjacje są jedynym realnym rozwiązaniem kryzysu w Ukrainie” — dodał.
14 lipca Donald Trump ogłosił, że USA i NATO zawarły umowę na dostawy broni do Ukrainy. Według niego, USA będą produkować „najlepszą na świecie” broń i sprzedawać ją NATO, a sojusz będzie koordynować dostawy do Ukrainy.
Przypomnijmy, że UE wezwie Chiny do wyboru między Europą a rosją.
Ponadto Ukraina zaapelowała do Chin o wstrzymanie spłat długu z czasów Janukowycza.
Sekretarz Generalny NATO Mark Rutte wezwał Chiny, Indie i Brazylię do wywarcia wpływu na rosję i jej prezydenta, aby uniknąć sankcji wtórnych.
