Kongres USA prognozuje zaostrzenie relacji z Chinami w 2026 roku

Relacje między Stanami Zjednoczonymi a Chinami w 2026 roku mogą stać się najbardziej napięte od kilkudziesięciu lat. Amerykańscy ustawodawcy wskazują na cztery główne zagrożenia — od ekonomicznego szantażu wobec rolników po krytyczną zależność od chińskich leków oraz zagrożenie dla Tajwanu. Kongresmeni ostrzegają, że Pekin postrzega USA jako swojego głównego globalnego rywala. Informuje o tym Politico, powołując się na wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 25 członków Kongresu.

W 2026 roku Stany Zjednoczone staną przed poważnym wyzwaniem w relacjach z Chinami. Amerykańscy ustawodawcy identyfikują cztery kluczowe problemy: presję na rolników poprzez rynek soi, możliwość siłowego scenariusza wobec Tajwanu, zależność od leków i metali ziem rzadkich oraz szybki wzrost potencjału militarnego Chińskiej Republiki Ludowej. Wszystkie te czynniki mogą znacząco skomplikować sytuację polityczną i gospodarczą Waszyngtonu.

Szantaż sojowy i presja na rolników
 

Pierwsze zagrożenie dotyczy ekonomicznej zależności amerykańskich rolników od rynku chińskiego. Chiny nadal nie wznowiły zakupów soi, które zostały wstrzymane już w maju 2025 roku. Kongresmenka Jill Tokuda z Hawajów zauważa: 

„To celowy cios w dobrobyt finansowy stanów Iowa, Illinois i Nebraska”. 

Rolnicy ponoszą z tego tytułu poważne straty, a sytuacja zaostrza rywalizację polityczną w przededniu wyborów uzupełniających do Kongresu w 2026 roku.

Tajwan i bezpieczeństwo regionalne
 

Drugim zagrożeniem jest aktywność militarna Chin w rejonie Tajwanu. Amerykańscy ustawodawcy obawiają się, że Pekin może zdecydować się na siłowy scenariusz, w tym bezpośrednią inwazję. Kongresmen Seth Moulton stwierdził: 

„Istnieje realne ryzyko, że Xi Jinping posunie się za daleko, zrażając do siebie naszych sojuszników — Japonię i Australię”. 

Stwarza to poważne napięcia w regionie Indo-Pacyfiku i zagraża globalnej stabilności.

Zależność od metali ziem rzadkich i leków
 

Trzecie zagrożenie dotyczy gospodarki i technologii. Chiny kontrolują około 70% światowej produkcji metali ziem rzadkich, kluczowych dla amerykańskiego sektora obronnego. Jeszcze poważniejszym problemem są jednak leki. Kongresmen Nathaniel Moran ostrzega: 

„Jeśli Chiny wstrzymają dostawy, z aptek w USA znikną nawet podstawowe leki, w tym aspiryna”. 

Około 80% substancji czynnych stosowanych w lekach w Stanach Zjednoczonych pochodzi z Chin, co czyni kraj wyjątkowo podatnym na presję.

Potęga militarna Chin
 

Czwartym zagrożeniem jest dynamiczny wzrost potencjału wojskowego Chin. Kongresmeni podkreślają, że Pekin dąży do stworzenia armii światowej klasy, która bezpośrednio konkuruje z amerykańską obecnością w regionie Indo-Pacyfiku. Pięciu ankietowanych kongresmenów jest przekonanych, że Chiny oficjalnie postrzegają USA jako głównego przeciwnika, którego należy wyprzeć z globalnej areny.

Co to oznacza dla USA
 

Łącznie te cztery czynniki tworzą złożone wyzwanie dla Waszyngtonu. Obejmują one presję gospodarczą, zagrożenia dla bezpieczeństwa regionalnego, zależność technologiczną oraz strategiczną rywalizację. Kongresmeni podkreślają, że Stany Zjednoczone muszą starannie przygotować się na rok 2026, wzmacniać sojusze i dywersyfikować zasoby gospodarcze.

„Musimy działać szybko i zdecydowanie, aby nie znaleźć się w sytuacji, w której czynniki ekonomiczne lub militarne będą decydować o naszym bezpieczeństwie” — podkreślają amerykańscy ustawodawcy.

Czytaj nas na Telegram i Sends