$ 39.53 € 42.31 zł 9.78
+20° Kijów +24° Warszawa +19° Waszyngton
Chiny przygotowują się do zajęcia wschodnich terenów rosji

Chiny przygotowują się do zajęcia wschodnich terenów rosji

29 października 2022 11:09

Chiny uważają wschodnie wybrzeże federacji rosyjskiej za swoje terytorium i czekają na odpowiednią okazję, aby zwrócić Chinom Primorye, Władywostok i Kraj Chabarowski. Stwierdził to Andrii Martynov, czołowy badacz Instytutu Historii Ukrainy Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, w ekskluzywnym komentarzu dla UA.News.

Zdaniem eksperta, Chiny są w stanie wysłać wojska do rosji i zająć jej wschodnie wybrzeże. Przypomniał, że Pekin wielokrotnie uznawał Primorye z Władywostokiem i Krajem Chabarowskim za bezprawnie oderwane od Chin i czeka na odpowiednią okazję, by zwrócić je do imperium.

Zdaniem analityka, z powodu inwazji na Ukrainę wschodni okręg wojskowy federacji rosyjskiej jest bardzo poważnie osłabiony pod względem kadrowym i wojskowo-technicznym, a «putin zbiera ostatnie rezerwy kawałek po kawałku».

«Dziś Chiny przyjęły tradycyjną strategię taoistyczną - mędrzec siedzi na górze, obserwuje walkę dwóch tygrysów i czeka, aż jeden z nich wygra, aby uzyskać własne dywidendy. Dlatego Pekin jest gotowy rozwiązać wszystkie problemy terytorialne z rosją, które powstały w XIX wieku, gdy Niebiańskie Imperium było osłabione, a imperium rosyjskie wykorzystało tę słabość. Dziś sytuacja jest lustrzana - Chiny są znacznie silniejsze od rosji i uważają ją za swojego młodszego partnera. kreml się z tym nie zgadza, ale de facto tak jest - wystarczy porównać potencjał gospodarczy państw, o potencjale militarnym nie wspominając. Dlatego Chiny tylko czekają na sprzyjającą sytuację, aby ten spór terytorialny z rosją raz na zawsze rozstrzygnąć na swoją korzyść»

Andrii Martynov

ekspert polityczny


Należy przypomnieć, że amerykański analityk bezpieczeństwa narodowego Craig Hooper zauważył, że Chiny mogą porzucić pomysł zajęcia Tajwanu i zająć wschodnią rosję na tle słabości kremla. Jego zdaniem, dziś istnieją głębokie przesłanki do rewizji granicy chińsko-rosyjskiej. Chiny mogłyby łatwo znaleźć powód do anulowania obecnych porozumień, żądając zwrotu Władywostoku, a także około 23 tys. mil kwadratowych dawnego chińskiego terytorium, które rosja posiada od 1860 roku.

Tymczasem chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi w rozmowie telefonicznej z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych powiedział, że Pekin zdecydowanie popiera przywództwo putina w rosji i chce wzmocnić stosunki z moskwą.

Politolog Andrii Martynov uważa, że taka wypowiedź chińskiego ministra spraw zagranicznych to próba maksymalnego osłabienia, ale jednocześnie nie pogorszenia stosunków rosyjsko-chińskich. W rzeczywistości Pekin uważa rosję za młodszego partnera i jest bardzo niezadowolony z destabilizacji sytuacji w Europie przez kreml. A z powodu porażki rosji w Ukrainie raczej nie odważy się ona zaatakować militarnie Tajwanu.