Łukaszenka zapowiedział rozmowy z delegacją USA
W najbliższym czasie Mińsk przeprowadzi rozmowy z delegacją Stanów Zjednoczonych.
Poinformował o tym samozwańczy prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka podczas narady z rządem w poniedziałek, podaje agencja „BelTA”.
Łukaszenka zaznaczył, że wśród głównych tematów rozmów znajdzie się sytuacja na granicy litewsko-białoruskiej oraz wpływ międzynarodowych sankcji.
„Prawdopodobnie prawie nic nie przewozimy przez tę granicę z powodu sankcji. Tylko niektóre towary, które są bardzo, bardzo potrzebne Litwinom lub Polakom. Bardzo, bardzo potrzebne – zamówili, przewieźliśmy. Nie zamówili – nie przewozimy. A z Kazachami, Rosjanami, Chińczykami i innymi krajami będą musieli bardzo poważnie nie tylko się dogadać, ale poradzić sobie sami. Bo tak nikt nie postępuje” – powiedział Łukaszenka.
Dodał również, że podczas rozmów z delegacją USA planuje omówić szerszy zakres kwestii, sugerując, że strona amerykańska może mieć związek z obecną napiętą sytuacją na granicy.
„O wszystkim innym porozmawiamy wkrótce podczas rozmów z delegacją Stanów Zjednoczonych. Czuję, że bez nich tu się nie obyło” – dodał.
Niedawno prezydent USA Donald Trump mianował „najwybitniejszego prawnika” Johna Cole’a na stanowisko specjalnego wysłannika w Białorusi.
W ostatnich tygodniach administracja Trumpa stara się odnowić kontakt z reżimem w Mińsku, co potwierdzają m.in. zwolnienia białoruskich więźniów politycznych.
Wcześniej samozwańczy prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zapowiedział, że rosyjski system rakietowy „Oresznik” zostanie wprowadzony do gotowości bojowej w grudniu.