Mike Pompeo wszedł do rady doradczej ukraińskiej firmy Fire Point — AP

Były dyrektor CIA i sekretarz stanu USA Mike Pompeo został członkiem nowo utworzonej rady doradczej ukraińskiej firmy obronnej Fire Point, która specjalizuje się w produkcji broni dalekiego zasięgu.

Poinformowała o tym AP.

Decyzję o jego zaangażowaniu firma oficjalnie potwierdziła, zaznaczając, że współpraca z amerykańskim politykiem ma wzmocnić rozwój strategiczny oraz międzynarodową ekspertyzę.

Podkreślono, że Pompeo dołącza właśnie do organu doradczego, który ma pomagać w kształtowaniu długoterminowej polityki i ładu korporacyjnego. Dla ukraińskiego sektora obronnego taka współpraca postrzegana jest jako krok wizerunkowy na arenie międzynarodowej.

W Fire Point poinformowano, że radę doradczą utworzono 12 listopada w ramach wzmacniania standardów korporacyjnych i przejrzystości zarządzania. Do tego organu, oprócz Pompeo, planuje się zaprosić jeszcze trzech specjalistów, którzy dołączą do prac rady dyrektorów w różnych obszarach.

Główna dyrektorka techniczna firmy, Iryna Terech, wyjaśniła, że stworzenie rady stało się logicznym krokiem w momencie, gdy Fire Point zaczęła przekształcać się w dużą międzynarodową strukturę.

Podkreśliła, że udział Pompeo jest dla firmy „wielkim zaszczytem” oraz potwierdzeniem jej ambicji w globalnym biznesie obronnym.

Na tle informacji o nominacji trwa zainteresowanie doniesieniami o możliwych śledztwach dotyczących Fire Point.

Wcześniej Kyiv Independent informował, że NABU rzekomo sprawdza działalność firmy produkującej pociski manewrujące „Flamingo” z powodu podejrzeń o możliwe wprowadzenie rządu w błąd w kwestiach kształtowania cen oraz dostaw.

W publikacji wspominano także o rzekomym śledztwie dotyczącym współwłaściciela „Kwartału 95”, Tymura Mindiča, jako potencjalnego końcowego beneficjenta Fire Point. Na tamten moment nie było oficjalnego potwierdzenia tych podejrzeń ze strony organów antykorupcyjnych.

Przypomnijmy, że czeska zbiórka „Prezent dla Putina” sfinansuje dwie ukraińskie rakiety „Flamingo”.

W Ukrainie opracowano także nowy pocisk „Flamingo”.