Mołdawia przeprowadziła naloty w związku z podejrzeniami o finansowanie partii politycznej przez rosję

23 września Narodowa Agencja Antykorupcyjna Mołdawii przeprowadziła ponad 30 nalotów w sprawie potencjalnego nielegalnego finansowania partii politycznej, którą podejrzewa się o powiązania z rosją poprzez kryptowaluty.
Podczas operacji zatrzymano jedną osobę na 72 godziny.
Według informacji agencji, sprawa dotyczy prania pieniędzy oraz korupcji wyborczej. Śledczy wskazują, że nielegalne środki pochodziły z rosji od członków grupy przestępczej, były transferowane przez konta kryptowalutowe, konwertowane na gotówkę i dystrybuowane przez kurierów.
W trakcie nalotów funkcjonariusze zabezpieczyli 800 tys. mołdawskich lei (około 50 tys. dolarów) w gotówce, dokumenty księgowe, nośniki elektroniczne oraz odnotowali przelewy kryptowalutowe o wartości około 9 mln lei (około 540 tys. dolarów).
22 września mołdawskie służby zatrzymały 74 osoby podejrzane o przygotowania do organizacji masowych zamieszek podczas wyborów parlamentarnych, które odbędą się 28 września. Zamieszki miały być planowane przez rosyjskie służby specjalne.
Przypomnijmy, że Kreml opracowuje plan sabotowania wyborów w Mołdawii. W przypadku przegranej sił proeuropejskich kraj miałby przejść pod kontrolę Moskwy. W takim przypadku Mołdawia stałaby się bazą do inwazji wojsk rosyjskich na obwód odeski. Takie przypuszczenia wyraziła prezydent Mołdawii Maia Sandu.
