Orban zagroził Zełenskiemu „konsekwencjami” po ataku na rurociąg «Przyjaźń»

Premier Węgier Viktor Orban zareagował na słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dotyczące ataków na rurociąg „Przyjaźń”. Zagroził „długotrwałymi konsekwencjami”.
Informuje o tym portal DW.
Orban zagroził Zełenskiemu „długotrwałymi konsekwencjami” po jego słowach, że „istnienie rurociągu Przyjaźń zależy od stanowiska Węgier”.
Według Orbana „szantaż, bombardowania i groźby nikogo nie doprowadzą do UE”. Dodał, że Węgrzy „podjęli właściwą decyzję”, blokując eurointegrację Ukrainy.
Wcześniej Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły kolejne ataki na rurociąg „Przyjaźń” w obwodzie briańskim rosji, który dostarcza ropę do Słowacji i Węgier.
Prezydent Wołodymyr Zełenski zasugerował, że Ukraina będzie kontynuować ataki na rurociąg „Przyjaźń”, którym Węgry otrzymują surowce, dopóki nie zmieni się nieprzyjazne stanowisko Budapesztu.
W nocy z 12 na 13 sierpnia ukraińskie drony-kamikadze zaatakowały stację pomp rurociągu „Transnafta Przyjaźń” w mieście Unecza w obwodzie briańskim rosji. Operacja została przeprowadzona przez Główne Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy we współpracy z jednostkami Sił Obrony. Najpierw w rejonie Uneczy doszło do eksplozji, a następnie wybuchł duży pożar. Na miejsce przybyły jednostki służb ratunkowych.
W nocy z 17 na 18 sierpnia oddziały Sił Bezzałogowych Systemów Sił Zbrojnych Ukrainy, współdziałając z innymi elementami Sił Obrony, zniszczyły stację pomp „Nikołskoje” w obwodzie tambowskim rosji.
22 sierpnia Węgry ponownie przestały otrzymywać rosyjską ropę. Stało się to po ataku dronów na rurociąg „Przyjaźń”.
