Orki grożą «miażdżącym ciosem» dla stolicy Ukrainy
Rosyjska duma państwowa stwierdziła, że jeśli ukraińskie siły zbrojne zaatakują most krymski, rosjanie zaatakują Kijów i zniszczą jego infrastrukturę wojskową oraz kanały logistyczne zaopatrzenia w broń.
Powiedział to Mikhail Sheremet, deputowany dumy państwowej z «regionu krymskiego» - podała rosyjska agencja informacyjna RIA Novosti.
«Próba ataku na most krymski zada miażdżący cios ośrodkom decyzyjnym Kijowa, infrastrukturze wojskowej i kanałom logistycznym zaopatrzenia w broń. Kijowski reżim otrzyma za swoją prowokację taką odpowiedź, że nie będzie w stanie się zrehabilitować» - powiedział.
Wcześniej informowano, że z histerią w rosji spotkały się doniesienia Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony, że jeśli Ukraina otrzyma rakiety o zasięgu do 300 km do systemów HIMARS, to ukraińskie siły zbrojne zniszczą bazy okupantów na nielegalnie aneksowanym Krymie.
Przypomnimy, że 16 lipca wiceszef Departamentu Planowania Państwowego Ministerstwa Obrony Ukrainy Vadym Skybytskyy powiedział, że Ukraina może użyć wyrzutni rakiet wielokrotnych HIMARS przeciwko rosyjskim obiektom na Krymie.
Ministerstwo Obrony Ukrainy prowadzi rozmowy z przedstawicielami USA w sprawie dostarczenia rakiet dłuższego zasięgu dla systemów rakietowych HIMARS.
Jednocześnie minister obrony Oleksii Reznikov powiedział, że Kijów zobowiązał się do nieużywania amerykańskiej broni wysokiej precyzji, w tym HIMARS, na obiektach na terytorium rosji. Dotyczy to również obiektów na terytorium nielegalnie aneksowanego Krymu.
Tymczasem Ukraina otrzymała pierwsze amerykańskie wyrzutnie rakiet dalekiego zasięgu M270 MLRS.
Ukraińskie wojsko użyło wielokrotnych wyrzutni rakietowych HIMARS do wyeliminowania dowództwa rosyjskiego dywizjonu lotniczego.
W sumie HIMARS-y przyczyniły się do zniszczenia ponad 30 obiektów logistycznych armii rosyjskiej.