Po sankcjach USA węgierska firma naftowa zwiększy dostawy do Serbii

Węgierska firma naftowa MOL zwiększy dostawy do Serbii po wejściu w życie sankcji USA wobec serbskiej firmy energetycznej NIS.
O tym poinformował minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó, cytowany przez Tanjug.
„Ponieważ MOL odgrywa ważną rolę w dostawach surowej ropy i paliwa do Serbii, nasi serbscy przyjaciele mogą liczyć na zwiększenie dostaw od MOL” – oświadczył Szijjártó.
Jak dodał, to zwiększenie nie będzie w stanie całkowicie zastąpić braku dostaw z Chorwacji.
9 października chorwacka firma transportująca ropę naftową JANAF ogłosiła, że nie będzie już mogła dostarczać ropy serbskiej firmie NIS, wobec której zaczęły obowiązywać sankcje USA.
Serbska firma energetyczna NIS poinformowała 9 października, że nie udało jej się uzyskać kolejnego zawieszenia sankcji ze strony USA.
W tej sytuacji prezydent Serbii Aleksandar Vučić powiedział, że ograniczenia „dotkną każdego obywatela” i że prowadzi rozmowy z rosją w tej sprawie.
Stany Zjednoczone zapewniają, że celem sankcji wobec firmy energetycznej NIS jest rosja, a nie Serbia. 44,9% akcji NIS należy do rosyjskiej firmy Gazprom Neft, a około 11,3% do inwestycyjnego oddziału Gazpromu. Rząd Serbii posiada 29,9% udziałów firmy.
Oficjalny Budapeszt zgodził się poprzeć zakaz dostaw skroplonego gazu ziemnego z rosji do Unii Europejskiej.
Przypomnijmy, że rosja traci swój ostatni duży rynek gazu w Europie.
Ponadto Ursula von der Leyen apeluje do Trumpa o zwiększenie dostaw LNG ze Stanów Zjednoczonych do UE.
