Obawy o eskalację po przekazaniu Ukrainie rakiet Tomahawk są bezpodstawne — Sikorski

Minister spraw zagranicznych Polski, Radosław Sikorski, oświadczył, że obawy dotyczące możliwego rozszerzenia wojny po przekazaniu Ukrainie rakiet dalekozasięgowych Tomahawk są bezpodstawne.

O tym informuje gazeta The Guardian.

Prezydent USA Donald Trump ma omówić dostawy rakiet Tomahawk dla Ukrainy podczas spotkania z Włodzimirem Zełenskim w piątek, 17 października.

„Za każdym razem, gdy mieliśmy zamiar dostarczyć Ukrainie nowe rakiety, nowe rodzaje broni, ktoś mówił: 'Nie róbcie tego, to doprowadzi do eskalacji. Nie wysyłajcie im czołgów. Nie dawajcie im myśliwców MiG. Nie dawajcie im F-16. Nie dawajcie im rakiet HIMARS, nie dawajcie im rakiet ATACMS'. A za każdym razem rosja musiała się do tego dostosować” — powiedział polski minister.

Ukraina mogłaby wykorzystać rakiety Tomahawk do uderzeń w rosyjskie rafinerie, a rosja nie jest w stanie chronić wszystkich swoich obiektów ze względu na ogromny obszar, dodał Sikorski, podkreślając również sukces Ukrainy w ograniczaniu wydobycia ropy w rosji.

„Kiedy osiągasz sukces, musisz go wzmocnić” — podsumował szef polskiego MSZ.

Prezydent USA Donald Trump rozważa możliwość dostarczenia Ukrainie rakiet Tomahawk. Jeśli decyzja zostanie zatwierdzona, rakiety mogą zostać dostarczone stosunkowo szybko, ale nie zmienią one zasadniczo przebiegu wojny.

Analitycy Instytutu Studiów Wojny (ISW) uważają, że dostarczenie Ukrainie amerykańskich rakiet manewrujących Tomahawk umożliwi przeprowadzenie dotkliwych uderzeń na kluczowe obiekty wojskowe rosji, w tym cele w głębokim tyle kraju-agresora.

Minister obrony Ukrainy, Denys Szmyhal, poinformował, że podczas 31. posiedzenia w formacie „Ramstein” Ukraina omówiła z USA wszystkie typy rakiet dalekozasięgowych. Konkretne szczegóły będą ogłoszone przez Trumpa i Zełenskiego.

Przypomnijmy, że rosja zmieniła retorykę gróźb wobec USA w związku z rakietami Tomahawk dla Ukrainy.

Sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, stwierdził, że nie będzie ingerował w debatę na temat dostaw rakiet manewrujących Tomahawk do Ukrainy.