Pracownicy Luwru odmówili pracy po kradzieży, domagając się wzmocnienia bezpieczeństwa
Pracownicy służby ochrony muzeum Luwru odmówili podjęcia pracy, domagając się od kierownictwa natychmiastowego przedstawienia planu wzmocnienia bezpieczeństwa po niedawnym napadzie rabunkowym.
O sprawie poinformował The New York Times.
Liderka związku zawodowego SUD, Sara Abdelhedi, przekazała, że światowej sławy muzeum zostało tymczasowo zamknięte, aby umożliwić kierownictwu spotkanie z personelem, który od dawna alarmuje o problemach z bezpieczeństwem.
Przypomnijmy, że 19 października rano kilku sprawców, podszywając się pod robotników budowlanych, wtargnęło do Luwru w Paryżu i ukradło dziewięć dzieł sztuki jubilerskiej, które niegdyś należały do Napoleona i jego żony.
W sieci pojawiło się także nagranie z brawurowego napadu.
Z kolei nieopublikowany jeszcze raport francuskiej Izby Obrachunkowej, który ma zostać ogłoszony na początku listopada, wskazuje na „znaczne” i „długotrwałe” opóźnienia w modernizacji systemów bezpieczeństwa w Luwrze – muzeum, które zostało obrabowane 19 października.