putin upokorzył Łukaszenkę podczas parady w Moskwie, sadzając go obok Paszyniana

Podczas parady w Moskwie z okazji 80. rocznicy zwycięstwa w II wojnie światowej doszło do nietypowego rozmieszczenia zagranicznych gości, którzy przybyli do stolicy rosji. Aleksander Łukaszenko i jego syn Mikołaj zostali posadzeni obok premiera Armenii Nikola Paszyniana.
Informują o tym rosyjskie media.
Publicznie przywódcy ci byli ze sobą skonfliktowani — w październiku 2022 roku Łukaszenko nakrzyczał na Paszyniana podczas nadzwyczajnej sesji Rady Bezpieczeństwa Zbiorowego OUBZ. Sesję zwołała Armenia, a jej tematem był konflikt armeńsko-azerbejdżański w Górskim Karabachu oraz ewentualna pomoc OUBZ w rozwiązaniu sytuacji.
W zeszłym roku Nikol Paszynian zignorował paradę w Moskwie i nie wziął w niej udziału, stwierdzając: „Nie sądzę, żeby trzeba było uczestniczyć w niej co roku”.
Tymczasem rosyjski dyktator władimir putin siedział obok przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga, w znacznej odległości od Łukaszenki.
Podczas parady „zwycięstwa” na Placu Czerwonym w Moskwie rosyjski dyktator zaprezentował zagranicznym gościom drony, którymi na co dzień rosyjscy okupanci zabijają cywilnych mieszkańców Ukrainy. Zaznaczono, że drony te wzięły udział w paradzie po raz pierwszy w historii.
Przypomnijmy, że po zakończeniu parady — podczas której, według rosyjskiej narracji, światowi dyktatorzy świętowali 80. rocznicę ich zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej — gospodarz federacji rosyjskiej, w towarzystwie wzmożonej ochrony, przeszedł przez Plac Czerwony. Między innymi przywitał się z generałami Korei Północnej, którzy wysłali na wojnę w Ukrainie tysiące swoich żołnierzy.
W trakcie parady przez Plac Czerwony przemaszerowało ponad 11 tysięcy żołnierzy rosyjskiej armii okupacyjnej. Wśród nich było 1,5 tysiąca wojskowych, którzy brali udział w wojnie przeciwko Ukrainie i cudem przeżyli na froncie.
