rosja rozpoczęła pierwszą fazę przygotowań do ewentualnej wojny z NATO — ISW

rosja zaostrzyła kampanię informacyjno‑psychologiczną, która może być częścią przygotowań do potencjalnej wojny z NATO. Kreml może przygotować prowokację pod fałszywą flagą.

Tak wynika z raportu analitycznego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).

Analitycy przytoczyli oświadczenie rosyjskiego Wywiadu Zagranicznego, według którego Wielka Brytania rzekomo planuje, by grupa prorosyjsko‑ukraińskich dywersantów zaatakowała ukraiński okręt wojenny albo zagraniczny statek cywilny w europejskim porcie.

rosyjscy wywiadowcy twierdzą, że dywersanci powiedzą, iż działali na rozkaz Moskwy, a Wielka Brytania planuje wyposażyć ich w sprzęt podwodny produkcji chińskiej, aby oskarżyć Chiny o wspieranie agresji rosji przeciwko Ukrainie.

W ISW podkreślają, że to oświadczenie powtarza podobne twierdzenia o nielegalnych działaniach wymierzonych przeciwko państwom europejskim, takim jak Polska, Mołdawia czy Serbia, i że w ostatnich tygodniach coraz częściej pojawiają się takie oświadczenia, które tworzą nowy, skoordynowany wzorzec działania.

„Ten model zorganizowanej aktywności wskazuje, że rosja weszła w pierwszą fazę przygotowań do przejścia na wyższy poziom wojny niż ten, w którym Rosja uczestniczy obecnie, np. do potencjalnej wojny między NATO a rosją” — czytamy w raporcie.

Następnie analitycy przypominają, że od jesieni 2025 roku zauważalnie wzrosła aktywność rosyjskich ataków, w szczególności naruszenia przestrzeni powietrznej państw NATO przez drony. Jednak na chwilę obecną ISW nie wnioskuje, czy Kreml podjął decyzję o rozpoczęciu możliwej wojny wyższego poziomu i w jakim terminie mogłoby to nastąpić.

Analitycy dodali, że rosja realizuje długoterminowe plany strategiczne, które mogą służyć jako część przygotowań do przyszłego konfliktu z NATO, między innymi restrukturyzację okręgów wojskowych na zachodniej granicy i rozbudowę baz wojskowych na granicy z Finlandią.

Jednocześnie ISW nie odnotowuje oznak, by Moskwa aktywnie przygotowywała się do bezpośredniego starcia z NATO w najbliższym czasie. W raporcie podkreśla się, że dzięki oświadczeniom o „fałszywej fladze” rosja stara się siać strach wśród Europejczyków, podważać jedność NATO i zmniejszać poparcie dla Ukrainy.

W rosji podobne oświadczenia mają tworzyć obraz „zagrożonego Zachodu” i przygotowywać opinię publiczną na możliwą eskalację konfrontacji z Zachodem.

Niemiecki wywiad podobno posiada dowody, że w kremlu omawiają scenariusze ataku na NATO — oświadczył komisarz UE ds. obrony Andrius Kubilius w wywiadzie dla gazety Wyborcza.