rosjanie mogą pozbawić Europę internetu i łączności wojskowej — Financial Times

rosyjski statek szpiegowski śledzi podmorskie kable Europy. W przyszłości państwo-agresor może zorganizować dywersję wokół Wysp Brytyjskich.
Poinformował o tym Financial Times.
Gazeta podaje, że choć Moskwa testuje reakcję NATO na naruszenia przestrzeni powietrznej państw UE, coraz większe obawy budzą podwodne operacje szpiegowskie rosjan.
W listopadzie 2024 roku rosyjski wojskowy statek szpiegowski „Jantar”, wyposażony w sprzęt obserwacyjny, prowadził misję mapowania i potencjalnego przechwytywania podmorskich kabli. Od nich zależą sojusznicy NATO w zakresie dostępu do internetu, energetyki, łączności wojskowej i operacji finansowych.
Statek opłynął Norwegię, przepłynął przez kanał La Manche i dotarł do Morza Irlandzkiego. Stamtąd obrał kurs na południe — do Morza Śródziemnego, a następnie na wschód w stronę Suezu.
„‘Jantar’ to narzędzie, dzięki któremu rosja próbuje utrzymywać nas w ciągłym napięciu. Statek porusza się wzdłuż linii kablowych i rurociągów, zatrzymując się co pewien czas. Uważnie śledzimy jego trasę” — powiedział jeden z wysokich rangą oficerów NATO.
W materiale podkreślono również rolę struktury wojskowej kontrolującej działalność tego statku — Głównego Zarządu Badań Głębinowych (GUGI) rosji.
Według ocen zachodnich urzędników GUGI, które tego lata zostało objęte sankcjami przez rząd Wielkiej Brytanii, ma możliwości prowadzenia szerokiego zakresu tajnych operacji. Chodzi o dywersje w tzw. „szarej strefie” — na pograniczu między pokojowymi relacjami a otwartym konfliktem zbrojnym.
Przypomnijmy, że w grudniu 2024 roku prezydent Filipin Ferdinand Marcos Jr. oświadczył, iż obecność rosyjskiego okrętu podwodnego wewnątrz wyłącznej strefy ekonomicznej Filipin na Morzu Południowochińskim budzi „poważne zaniepokojenie”.
W Estonii sąd w Wirumaa uznał obywatela rosji, mieszkającego w Narwie, za winnego szpiegostwa przeciwko Estonii. Mężczyznę skazano na sześć i pół roku pozbawienia wolności.
