Zbrodnie rosji – najlepiej udokumentowane na świecie
Zbrodnie popełnione przez rosję podczas wojny w Ukrainie okazały się najlepiej udokumentowane w całej historii wojen na świecie.
O tym poinformowała wojskowa rzecznik praw Ołha Reszetylowa w wywiadzie dla „Hłavnomu”.
Ołha Reszetylowa zaznaczyła, że część z tych zbrodni będzie rozpatrywana przez Specjalny Trybunał ds. zbrodni agresji, a znaczna liczba udokumentowanych przypadków została już przekazana Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu.
„Jako osoba, która od 2016 roku zajmuje się dokumentowaniem zbrodni wojennych, mogę zapewnić, że najważniejsze dane zostały już zgromadzone i opracowane. Wydaje mi się, że w 2023 lub 2024 roku pytano mnie, czy nie zmęczyłam się dokumentowaniem tych samych rodzajów zbrodni, bo wszystko już podobno zostało powiedziane. Odpowiadałam wtedy, że kontynuuję swoją pracę, aby świat nigdy nie zapomniał o tych zbrodniach. Myślę, że moi koledzy i koleżanki z organizacji praw człowieka kierują się podobną motywacją” – opowiedziała Reszetylowa.
Według niej dalsza praca nad dokumentowaniem zbrodni wojennych utrudniła się po tym, jak USA zakończyły szereg programów, w tym finansowanie USAID. Podkreśliła jednak, że praca aktywistów nie była motywowana pieniędzmi, lecz dążeniem do sprawiedliwości. Znaczna część udokumentowanych zbrodni została już przekazana Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu, a wszystkie przypadki zostały zapisane przez ukraińskie organy ścigania oraz w raportach OBWE i innych międzynarodowych organizacji praw człowieka. W ten sposób niezbędna baza dowodowa dla historii i wymiaru sprawiedliwości została już utworzona.
„Jestem przekonana, że część zbrodni rosji zostanie rozpatrzona przez Specjalny Trybunał ds. zbrodni agresji przeciwko Ukrainie, którego powstanie wywalczył nasz kraj. Tu ważne jest nie tylko pociągnięcie winnych do odpowiedzialności, ale także zapewnienie poszkodowanym – a całe nasze społeczeństwo jest poszkodowane – prawa do prawdy” – dodała ombudsmanka.
„To prawo do prawdy jest kluczowe, aby kolejne pokolenia nie zapomniały o obecnej wojnie. I aby światowa architektura bezpieczeństwa miała instytucjonalną pamięć do zapobiegania podobnym zbrodniom w przyszłości” – podsumowała wojskowa.
Aby zapewnić prawo do prawdy, ombudsmanka podkreśliła, że całe społeczeństwo jest poszkodowane i ma prawo znać prawdę o tych zbrodniach. Proces pociągania winnych do odpowiedzialności jest jeszcze daleki od zakończenia, ale postępy w dokumentowaniu zbrodni otwierają drogę do możliwego przywrócenia sprawiedliwości i zapobiegania podobnym zbrodniom w przyszłości.
Czytaj nas na Telegram i Sends