$ 42.43 € 43.26 zł 10.13
0° Kijów 0° Warszawa -1° Waszyngton
rosja wycofała się z ratyfikacji traktatu o zakazie prób jądrowych: co to za traktat i jakie są jego konsekwencje?

rosja wycofała się z ratyfikacji traktatu o zakazie prób jądrowych: co to za traktat i jakie są jego konsekwencje?

17 października 2023 16:09

17 października przewodniczący Dumy Państwowej Vyacheslav Volodin ogłosił, że rosja postanowiła wycofać swoją ratyfikację Traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych. Decyzję uzasadniono rzekomo «nieodpowiedzialnym podejściem USA do globalnego bezpieczeństwa».

UA News zebrało informacje na temat traktatu, rosyjskiego terroryzmu nuklearnego i możliwych konsekwencji wycofania traktatu przez rosję.

Krótko o traktacie

Traktat o całkowitym zakazie prób jądrowych został przyjęty podczas 50. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w dniu 10 września 1996 roku.

Traktat zawiera 17 artykułów. Zgodnie z artykułem I traktatu:


  • Każde Państwo-Strona zobowiązuje się nie przeprowadzać próbnych wybuchów broni jądrowej lub jakichkolwiek innych wybuchów jądrowych oraz zakazać i zapobiegać takim wybuchom jądrowym w jakimkolwiek miejscu podlegającym jego jurysdykcji lub kontroli.

  • Każde Państwo-Strona zobowiązuje się ponadto do powstrzymania się od nakłaniania, zachęcania lub w jakikolwiek sposób uczestniczenia w przeprowadzaniu próbnych wybuchów broni jądrowej lub innych wybuchów jądrowych.


Traktat został podpisany przez 177 państw. Jednocześnie KRLD, Indie i Pakistan odmówiły jego podpisania. Traktat został ratyfikowany przez 138 państw, z wyjątkiem Egiptu, Indii, Indonezji, Iranu, Izraela, Chin, KRLD, Kolumbii, Pakistanu i Stanów Zjednoczonych.

W dniu 6 grudnia 2006 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję podkreślającą potrzebę szybkiego podpisania i ratyfikacji Traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych. 172 kraje głosowały za przyjęciem rezolucji, a dwa były przeciw: KRLD i Stany Zjednoczone.

W 2016 roku, 20 lat po przyjęciu traktatu, Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała wszystkie państwa do jego ratyfikacji.

«Rada Bezpieczeństwa ONZ wzywa wszystkie państwa, które jeszcze nie podpisały lub nie ratyfikowały Traktatu, w szczególności osiem pozostałych państw... aby uczyniły to bez dalszej zwłoki»

W dokumencie zalecono, aby wszystkie państwa powstrzymały się od przeprowadzania testów nuklearnych lub jakichkolwiek innych eksplozji jądrowych. Jednocześnie w dokumencie wyrażono wdzięczność krajom, które wprowadziły krajowe moratoria na testy nuklearne przed wejściem traktatu w życie.

Członkowie Rady Bezpieczeństwa zauważyli również, że pięć państw posiadających broń jądrową: Chiny, Francja, Rosja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone - zapewniło bezpieczeństwo krajom, które nie posiadają takich arsenałów.

Obecnie, aby traktat wszedł w życie, musi zostać podpisany i ratyfikowany przez 44 państwa posiadające broń jądrową, z których osiem jeszcze tego nie zrobiło - Chiny, Egipt, Indie, Iran, Izrael, Korea Północna, Pakistan i Stany Zjednoczone.

rosja i (nie)bezpieczeństwo nuklearne

Podczas gdy w 2016 roku rosja zapewniła bezpieczeństwo w zakresie broni jądrowej, z biegiem czasu kraj terrorystyczny coraz częściej groził bronią jądrową.

17 października 2023 r. przewodniczący Dumy Państwowej Vyacheslav Volodin ogłosił, że rosja planuje wycofać traktat o całkowitym zakazie prób jądrowych.

«W interesie zapewnienia bezpieczeństwa naszego kraju wycofujemy ratyfikację Traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych»

Vyacheslav Volodin

Przewodniczący Dumy Państwowej fr


Co to ma wspólnego z bezpieczeństwem rosji i próbami jądrowymi? W końcu kto może być bardziej niebezpieczny niż federacja rosyjska? Ale nawet tutaj strona rosyjska znalazła winnego.

Volodin obwinił Stany Zjednoczone za wycofanie się z traktatu i zauważył, że rosja ratyfikowała traktat w 2000 roku, podczas gdy Stany Zjednoczone nie zrobiły tego ze względu na swoje «nieodpowiedzialne podejście do kwestii globalnego bezpieczeństwa». Urzędnik podkreślił również, że w ten sposób rosja rzekomo chroni swoich obywateli.

Jednocześnie, pomimo anulowania ratyfikacji, rosja pozostanie sygnatariuszem i będzie kontynuować współpracę z Organizacją Traktatu o Całkowitym Zakazie Prób z Bronią Jądrową.

Decyzja ta nie była jednak nagła. Po raz pierwszy Władimir Putin ogłosił możliwość wycofania ratyfikacji Traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych podczas przemówienia w Klubie Dyskusyjnym Valdai.

Następnie rosyjski ambasador przy Organizacji Traktatu Mikhail Ulyanov ogłosił zamiar wycofania traktatu.

«Celem jest zrównanie się ze Stanami Zjednoczonymi, które podpisały traktat, ale go nie ratyfikowały. Wycofanie się nie oznacza zamiaru wznowienia testów nuklearnych», - powiedział.

Stany Zjednoczone z kolei zareagowały na te oświadczenia. Waszyngton potępił posunięcie rosji i nazwał je zagrożeniem dla «globalnej normy».

«Jesteśmy zaniepokojeni dzisiejszymi komentarzami ambasadora Ulyanova w Wiedniu. Takie posunięcie jakiegokolwiek państwa-strony niepotrzebnie zagraża globalnej normie zakazu prób z materiałami jądrowymi»

oświadczenie

Departamentu Stanu USA


Oczywiście wiara w oświadczenia rosji jest daremna. W końcu jest całkiem możliwe, że rosjanie będą naśladować swoich kolegów z KRLD i «straszyć" świat testami nuklearnymi. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w tym tygodniu kraje NATO planują przeprowadzić kolejne coroczne ćwiczenia odstraszania nuklearnego Steadfast Noon. I kto wie, jak kraj-agresor zareaguje na takie wydarzenia i czy uzna działania NATO za «zagrożenie dla bezpieczeństwa rosji».

Rosyjskie testy «Buriewiestników»

2 października The New York Times doniósł, że rosyjskie wojsko planuje przetestować pocisk Buriewiestnik o napędzie jądrowym.

Zdjęcia satelitarne lotniska Rogaczewo na Nowej Ziemi w Arktyce pokazały intensywny ruch samolotów i pojazdów, co może wskazywać, że test jest przygotowywany.



To już 14. test w ciągu ostatnich 6 lat. I tylko pierwszy zakończył się sukcesem. Według ekspertów, w latach 2017-2019 rosja przeprowadziła już 13 testów Buriewiestników, ale żaden z nich nie zakończył się sukcesem.

Później, 5 października, vladimir putin potwierdził informację o teście. Najwyraźniej miało to miejsce przed wycofaniem ratyfikacji Traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych.

Eksperci podkreślają, że Buriewiestnik jest niebezpieczny nie tylko ze względu na zdolność do przenoszenia potężnej głowicy jądrowej, ale także ze względu na zdolność do uwalniania szkodliwych emisji radioaktywnych, jeśli pocisk eksploduje podczas testu.



Istnieje jednak inne niebezpieczeństwo: brak konkretów ONZ w tej kwestii. W końcu Organizacja twierdzi, że rosja nigdy nie przeprowadziła testu nuklearnego od 1996 roku.

Według ONZ, od podpisania Traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych (CTBT) w 1945 r. do 1996 r. przeprowadzono ponad 2000 testów jądrowych, w tym 1032 przez Stany Zjednoczone i 715 przez ZSRR. Po 1996 roku przeprowadzono 10 takich testów. Według ONZ, Indie przeprowadziły dwa testy w 1998 roku, Pakistan również przeprowadził dwa testy w 1998 roku, a KRLD przeprowadziła testy w 2006, 2009, 2013 i dwukrotnie w 2016 i 2017 roku. Z jakiegoś powodu w Rosji nie ma nic o wydarzeniach z lat 2017-2019.

Z drugiej strony istnieje pewien brak zaniepokojenia ze strony Ukrainy w tym zakresie. W szczególności przedstawiciel wywiadu obronnego Ukrainy Andriy Yusov skomentował wiadomości o Buriewiestnikach. Chociaż zauważył, że Ukraina i jej partnerzy monitorują sytuację, Jusow nazwał test demonstracją.

«Same testy mają oczywiście charakter demonstracyjny, skierowany zarówno do publiczności krajowej (w celu utrzymania stopnia nienawiści i zombifikacji wśród własnej populacji), jak i do publiczności zewnętrznej - tych, którzy nadal mogą reagować na pewnego rodzaju rosyjski szantaż i rosyjskie zagrożenia na świecie», - powiedział Yusov.

Jakie są konsekwencje wycofania się rosji z Traktatu?

Analityk polityczny Oleksandr Kochetkov powiedział, że wycofanie się rosji z ratyfikacji nie stwarza na razie żadnego znaczącego ryzyka.

«Czy zwiększyło to ryzyko użycia broni jądrowej, w szczególności przeciwko Ukrainie? Tak, ale nie znacząco. Po pierwsze, rosja nie wycofała się z Traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych. Po drugie, potencjalna wojna nuklearna nie znajduje się w dokumentach niektórych traktatów, którymi barbarzyńskie imperium się nie przejmuje. Jest w głowicach rakiet, które są w pełni gotowe do użycia... Poprzez «odwrotną ratyfikację» Kreml po raz kolejny straszy i szantażuje cywilizowany świat, przede wszystkim Stany Zjednoczone, próbując zmusić sojuszników i partnerów Ukrainy do usiąścia przy stole negocjacyjnym na warunkach Kremla, czyli na warunkach miękkiej kapitulacji», - napisał Kochetkov.



Jednocześnie analityk stwierdził, że w przypadku udanych testów nuklearnych rosja może podjąć bardziej niebezpieczne działania.

«Jeśli sub-imperium uda się przeprowadzić udane testy nuklearne, to wskazówka na liczniku apokalipsy gwałtownie podskoczy. I wszyscy usłyszą, jak zmieni się agresywna retoryka Kremla. Dlatego jest za wcześnie na panikę. Na razie głównym problemem jest to, że nasz wróg stopniowo, ale stale uwalnia swoje ogromne możliwości, aby zniszczyć Ukrainę. A my głównie się temu przyglądamy, powtarzając słodką, ale wątpliwą mantrę «Zachód nie odda Ukrainy». I tracimy ludzi, gospodarkę i perspektywy», - powiedział Kochetkov.

Andriy Baklitsky, starszy badacz w Instytucie ONZ ds. Badań nad Rozbrojeniem, uważa, że deratyzacja przez rosję Traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych z pewnością doprowadzi do wznowienia testów.

Według eksperta, jeszcze w lutym putin zapowiedział, że przeprowadzi testy nuklearne w przypadku podobnych działań ze strony Waszyngtonu.

Nie powinniśmy jednak zapominać, że mamy do czynienia z rosją. Po pierwsze, przywódcy tego kraju nie przejmują się międzynarodowymi umowami i dokumentami. Po drugie, mieliśmy już do czynienia z brakiem monitorowania testów bezpośrednio na terytorium Rosji. Czy możemy więc wykluczyć możliwość, że pewnego dnia kraj terrorystyczny będzie chciał wyjść poza swoje granice?

W każdym razie nie możemy ignorować żadnych doniesień o broni jądrowej od putina i jego kolesi. W końcu Ukraina może być jednym z pierwszych celów.

Autor: Dasha Sherstyuk