Sekretarz obrony USA Lloyd Austin powiedział, że państwa członkowskie ONZ, które egzekwują zawieszenie broni w wojnie koreańskiej, są zaniepokojone rosnącym tempem współpracy wojskowej między rosją a KRLD oraz tym, że Chiny i rosja pomagają Korei Północnej w zwiększaniu jej zdolności wojskowych.
Tymczasem prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol podkreślił, że Korea Północna jest bezpośrednio lub pośrednio zaangażowana w konflikt między Izraelem a Hamasem oraz agresję rosji na Ukrainę.
Sprawdźmy, kogo rosja już «zwerbowała» jako swoich sojuszników.
«Oś zła»
Obecnie kraje, które pomagają rosji, potajemnie lub jawnie, są następujące: Korea Północna (Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna), Iran. Do tej listy można również dołączyć Chiny, ponieważ władze tego kraju nazywają rosję «przyjaznym sąsiadem».
Jak podaje Reuters, sekretarz obrony USA Lloyd Austin powiedział, że państwa członkowskie ONZ są «głęboko zaniepokojone» współpracą wyżej wymienionych krajów.
«Jesteśmy głęboko zaniepokojeni faktem, że Chiny i rosja pomagają KRLD w rozszerzaniu jej zdolności, umożliwiając jej unikanie sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ», - powiedział Austin na spotkaniu w Korei Południowej z ministrami obrony i przedstawicielami 17 krajów wchodzących w skład Dowództwa ONZ, organu monitorującego rozejm.
«Jesteśmy również zaniepokojeni niedawnym wzrostem współpracy wojskowej między rosją a KRLD», - dodał.
Na początku listopada Bloomberg napisał, że od początku sierpnia 2023 r. Korea Północna wysłała do rosji ponad 1 milion pocisków artyleryjskich.
Według Yoo Sang-buma, członka rządzącej Partii Władzy Ludowej, który zasiada w parlamentarnej komisji wywiadu, Korea Północna dokonała około 10 dostaw broni do rosji od sierpnia tego roku, co może wystarczyć na około dwa miesiące ostrzału.
Korea Północna posiada jedne z największych zapasów pocisków artyleryjskich i rakiet, które są kompatybilne z bronią radziecką. W szczególności współpraca między tymi dwoma krajami zacieśniła się, ponieważ zarówno Moskwa, jak i Pjongjang znalazły się w globalnej izolacji. Pod koniec lipca rosyjski minister obrony Sergei Shoigu udał się do Korei Północnej, gdzie dyktator Kim Jong-un oprowadził go po najnowszej broni tego kraju.
Po ostatniej wizycie Kim Dzong Una w rosji, Biały Dom ogłosił, że reżim dyktatora dostarczył okupantom 1000 kontenerów sprzętu wojskowego i amunicji.
«Sprzedaż amunicji może przynieść setki milionów, jeśli nie miliardy dolarów do nadwątlonego skarbca Kima, dając jego dotkniętej sankcjami gospodarce twardą walutę do udziału w globalnym handlu», - dodaje gazeta.
Ze swojej strony putin obiecał pomóc Kimowi w umieszczeniu satelity szpiegowskiego na orbicie. Według południowokoreańskiej agencji szpiegowskiej, Korea Północna otrzymała od rosji pomoc techniczną, która może pomóc jej osiągnąć cel umieszczenia obiektów w kosmosie po dwóch nieudanych startach satelitów. Według USA, Korea Północna mogłaby również wykorzystać tę technologię do ulepszenia swoich rakiet balistycznych.
Podczas spotkania w Seulu z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem i przewodniczącym Połączonych Szefów Sztabów USA Charlesem Brownem, prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol powiedział, że Korea Północna była bezpośrednio lub pośrednio zaangażowana w agresję rosji na Ukrainę. W związku z tym podkreślił, jak ważne jest, aby siły zbrojne Korei Południowej i USA były czujne i gotowe do szybkiego i zdecydowanego reagowania na wszelkie prowokacje ze strony Korei Północnej, w tym nagłe, trudne do przewidzenia ataki KRLD, które przypominają taktykę Hamasu.
9 listopada sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział również, że Stany Zjednoczone podzielają obawy Korei Południowej dotyczące rosnącej współpracy wojskowej między KRLD a rosją. Jest to «dwukierunkowa ulica», która obejmuje przepływ broni i wsparcie techniczne.
«Jeśli chodzi o wsparcie, jakie rosja może zapewnić KRLD, obserwujemy to bardzo uważnie. Mamy prawdziwe obawy dotyczące jakiegokolwiek wsparcia dla północnokoreańskich programów rakiet balistycznych, technologii nuklearnej i zdolności do wystrzeliwania rakiet kosmicznych», - powiedział Blinken na konferencji prasowej w stolicy Korei Południowej.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy - Korea Południowa i Japonia - potępiły przepływ broni i sprzętu wojskowego z Korei Północnej do rosji.
Korea Północna i rosja zaprzeczają jakimkolwiek transakcjom zbrojeniowym. Blinken nazwał te relacje «dwukierunkową ulicą». Korea Północna dostarczyła rosji sprzęt wojskowy do wykorzystania w wojnie z Ukrainą, a rosja z kolei zapewniła wsparcie techniczne, aby pomóc KRLD w osiągnięciu postępu wojskowego, powiedział Blinken.
12 listopada Korea Północna stwierdziła, że jej stosunki z rosją będą się zacieśniać, pomimo ostrzeżeń ze strony USA i innych krajów. W oświadczeniu wydanym przez rzecznika północnokoreańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych stwierdzono, że Stany Zjednoczone «muszą przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości rozwijających się stosunków między Północą a rosją».
Nazwano również oskarżenia sekretarza stanu USA Anthony'ego Blinkena o współpracę wojskową między KRLD a rosją «nieodpowiedzialnymi i prowokacyjnymi» oraz «zaostrzającymi niebezpieczne napięcia polityczne i wojskowe na Półwyspie Koreańskim».
Jednak przedstawiciel wywiadu obronnego Ukrainy, Andriu Yusov, powiedział podczas ogólnokrajowego telemaratonu w dniu 2 listopada, że KRLD nie będzie w stanie stale dostarczać rosji zapasów na wypadek wojny. A powodem jest nie tylko to, że «rezerwy Korei Północnej są znaczące, ale nie nieograniczone».
«Rezerwy Korei Północnej są znaczące, ale nie są nieograniczone. Sama Korea Północna nie będzie w stanie pokryć zapotrzebowania rosji na pociski wojenne i artyleryjskie. Nawet liczby, które zostały podane do wiadomości publicznej, dotyczą dwóch miesięcy wojny. I oczywiście Korea Północna nie może dostarczać federacji rosyjskiej w takim tempie, a tym samym osłabiać się, ponieważ ma własne plany, cele polityczne i ambicje. Dlatego jest to ważny czynnik, który wpływa i musi być brany pod uwagę», - powiedział.
W tym czasie ukraiński wywiad nie podał konkretnej liczby pocisków artyleryjskich wysłanych przez Koreę Północną do rosji, ponieważ «sytuacja jest stale wyjaśniana».
«Potwierdzamy fakt, że Korea Północna współpracuje z państwem-agresorem. Jednak jeśli chodzi o dokładną liczbę, sytuacja jest stale wyjaśniana. Jeśli mówimy o nomenklaturze, to tak, są to pociski przeciwpancerne, pociski artyleryjskie, pociski MLRS i inne», - powiedział Yusov.
Iran i Chiny
Iran jest sojusznikiem rosji od początku wojny na pełną skalę - wszyscy Ukraińcy wiedzą, że rosja latała własnymi dronami kamikadze na spokojne ukraińskie miasta.
14 listopada Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej oświadczył, że współpraca między rosją a Iranem w zakresie produkcji dronów rozpoczęła się kilka lat przed inwazją rosji na Ukrainę na pełną skalę.
Podczas spotkania dowódcy irańskich sił powietrzno-kosmicznych IRGC Hamida Vahediego z rosyjskim generałem Sergeyem Surovikinem w 2019 r. omówiono kwestię dronów. W szczególności strony omówiły możliwość współpracy wojskowo-technicznej między rosją a Iranem.
Materiał został opublikowany w zwiastunie filmu dokumentalnego nakręconego w Iranie o zmodernizowanych dronach Shahed-136.
Niedawno Reuters doniósł, powołując się na raport organizacji badawczej, że rosja kontynuuje budowę fabryki do masowej produkcji irańskich dronów kamikadze, które mają być celem ukraińskich obiektów energetycznych. Pomimo poczynionych postępów, ani Stany Zjednoczone, ani ich sojusznicy nie nałożyli sankcji na właściciela zakładu, Alabuga SA, ani na powiązane z nim firmy, zgodnie z raportem Instytutu Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego. Opublikowano zdjęcie satelitarne placu budowy.
Iran jest nazywany nie tylko sojusznikiem rosji, ale także bezpośrednim zagrożeniem dla Europy, pisze Politico. Według Henrika Rasmussena, dyrektora Instytutu Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego, zachęty ekonomiczne nie będą w stanie pokonać ideologicznego fanatyzmu, który kieruje mułłami w stolicy Iranu.
«rosja używa irańskich dronów przeciwko Ukrainie już od ponad roku, utrzymując ukraińską obronę powietrzną i infrastrukturę cywilną na krawędzi. Teheran aktywnie pomaga również Moskwie w budowie własnych zakładów produkcji dronów, co potencjalnie pozwoli rosji wyprodukować ponad 6.000 nowych dronów szturmowych do lata 2025 roku. Drony te stanowią zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale także dla każdego z krajów NATO graniczących z rosją», - powiedział ekspert.
W październiku brytyjskie Ministerstwo Obrony, powołując się na dane wywiadowcze, potwierdziło, że partnerstwo rosji z Iranem wzmocniło się w ostatnich latach, a proces ten przyspieszył w kontekście pełnej inwazji rosji na Ukrainę.
«Międzynarodowa izolacja zmusiła rosję do ponownego skoncentrowania swoich wysiłków w zakresie polityki zagranicznej na wcześniej mniej pożądanych partnerstwach w celu uzyskania wsparcia dyplomatycznego, gospodarczego i wojskowego. Irańska pomoc wojskowa dla rosyjskiej kampanii w Ukrainie obejmowała setki dronów szturmowych i amunicji artyleryjskiej. Irańskie BSP były kluczowym elementem rosyjskiej kampanii uderzeniowej dalekiego zasięgu w Ukrainie. Umowa ta została teraz rozszerzona o montaż i produkcję tych dronów na licencji w zakładzie w rosji», - czytamy w oświadczeniu.
Zacieśniły się również stosunki dyplomatyczne i gospodarcze między rosją a Iranem.
«Interakcje rosji z Iranem za pośrednictwem wielonarodowych forów prawie na pewno zintensyfikują się po niedawnym przystąpieniu Iranu do Szanghajskiej Organizacji Współpracy i zaproszeniu go do udziału w Forum Gospodarczym BRICS», - powiedział wywiad.
Władze Iranu ogłosiły niedawno, że rosja zainwestuje w tym kraju 2,76 mld dolarów w latach 2022-2023. Brytyjskie służby wywiadowcze dodały, że więzi gospodarcze prawdopodobnie pogłębią się, gdy rosja będzie dążyć do złagodzenia międzynarodowych sankcji.
Chiny pozostają w sytuacji, w której nie opowiedziały się otwarcie po stronie rosji w wojnie przeciwko Ukrainie. Kraj ten oficjalnie nie potępił Kremla za inwazję na pełną skalę. Chiny utrzymują neutralne stanowisko i sprzeciwiają się wywieraniu presji na rosję poprzez sankcje.
Jednak w październiku przywódca republikanów w Senacie USA Mitch McConnell powiedział, że Chiny, rosja i Iran stanowią nową «oś zła», z którą Stany Zjednoczone muszą sobie poradzić.
81-letni amerykański senator uważa, że świat jest w większym niebezpieczeństwie niż kiedykolwiek za jego życia.
«To sytuacja nadzwyczajna, w której musimy podjąć działania i poradzić sobie z tą nową osią zła - Chinami, rosją, Iranem - ponieważ stanowi ona bezpośrednie zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych», - powiedział lider Republikanów w Senacie.
Senator nazwał również Iran głównym sponsorem terroryzmu, ponieważ dostarcza on rosji bezzałogowe statki powietrzne. Polityk oskarżył Chiny o wspieranie agresorów i przypomniał, że chiński prezydent Xi Jinping zadeklarował «niekończącą się przyjaźń z rosjanami». Według McConnella, Japonia, Korea Południowa i Tajwan są azjatyckimi sojusznikami USA. Wszyscy oni są zainteresowani tym, co dzieje się w Ukrainie, ponieważ wiedzą, że chiński przywódca obserwuje sytuację. Podkreślił, że «jeśli rosjanie nie zostaną pokonani, następnym będzie kraj NATO».
McConnell dodał, że zapewnienie pomocy wojskowej Ukraińcom pomaga Waszyngtonowi odbudować bazę przemysłową, ponieważ tworzy miejsca pracy w 38 stanach.
W sierpniu 2023 r. rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin powiedział na briefingu, że Chiny są gotowe dołączyć do wspólnej inicjatywy ONZ z partnerami w celu zebrania funduszy na wsparcie Ukrainy tej zimy.
«Chiny odgrywają konstruktywną rolę w zapewnianiu pomocy humanitarnej ofiarom w Ukrainie na swój własny sposób», - powiedział.
Według dyplomaty, na początku marca Chiny uruchomiły sześciopunktową inicjatywę mającą na celu poprawę sytuacji humanitarnej w Ukrainie i wysłały do tego kraju kilka partii pomocy humanitarnej.
Ponadto chiński ambasador przy Unii Europejskiej Fu Qiong zasugerował, że Pekin może wspierać cel Ukrainy, jakim jest przywrócenie integralności terytorialnej w granicach z 1991 roku, w tym na okupowanym przez rosję Krymie.
Ambasador podkreślił, że Chiny szanują integralność terytorialną wszystkich krajów i opowiadają się za pokojem.
«Szanujemy integralność terytorialną wszystkich krajów. Tak więc, kiedy Chiny nawiązały stosunki z byłym Związkiem Radzieckim, zgodziliśmy się na to. Ale, jak powiedziałem, są to kwestie historyczne, które powinny zostać omówione i rozwiązane przez rosję i Ukrainę, i to jest to, za czym się opowiadamy», - powiedział Fu Tsung.
Wcześniej przywódcy Unii Europejskiej wezwali Chiny do wywarcia wpływu na rosję w kontekście wojny na pełną skalę w Ukrainie.
Media donoszą, że Chiny, pomimo własnych apeli o pokój, aktywnie zwiększały handel towarami podwójnego zastosowania z rosją w ciągu ostatniego roku, pomagając Moskwie, między innymi, importować objęte sankcjami zachodnie technologie.
Według danych rosyjskich, chińskich i ukraińskich służb celnych, Rosja zaimportowała w tym roku z Chin drony o wartości ponad 100 milionów dolarów, czyli trzydziestokrotnie więcej niż Ukraina. Chiński eksport do rosji ceramiki - komponentu używanego w kamizelkach kuloodpornych - wzrósł o 69% do ponad 225 milionów dolarów, podczas gdy do Ukrainy spadł o 61% do zaledwie pięciu milionów.
W październiku analitycy Departamentu Obrony USA wskazali na polityczne, dyplomatyczne i ograniczone wsparcie wojskowe Chin dla rosji w obliczu pełnej inwazji rosji na Ukrainę, ale dodali, że stosunki między Pekinem a Moskwą są naznaczone «strategiczną nieufnością».
15 listopada prezydent USA Joe Biden i chiński przywódca Xi Jinping odbędą rozmowy w San Francisco - spotkanie będzie drugim od początku kadencji prezydenta USA w 2021 roku. Według Białego Domu główną kwestią do omówienia przez przywódców Chin i Stanów Zjednoczonych będzie próba przywrócenia więzi wojskowych. W wywiadzie dla Glavred Vitaliy Kulyk, dyrektor Centrum Studiów Społeczeństwa Obywatelskiego, powiedział, że zadaniem spotkania w kontekście ukraińskim jest zapewnienie, że Chiny nie przejdą do sytuacji całkowitej lojalności wobec jakichkolwiek kroków podejmowanych przez rosję.
«Chiny muszą również wpłynąć na KRLD i innych sojuszników, aby przestali dostarczać broń i amunicję do rosji. Po drugie, Chiny powinny odmówić dostarczania rosji chipów i towarów podwójnego zastosowania do pocisków rakietowych, samolotów i dronów, które są krytyczne dla rosji. Jeśli tak się stanie, a Chiny zgodzą się o tym porozmawiać i w jakiś sposób wpłynąć na swoich satelitów w zakresie dostaw amunicji, będzie to dla nas wielkie zwycięstwо», - powiedział ekspert.
W wywiadzie dla Kanału 24 ekspert wojskowy Petro Chernyk powiedział, że Ukraina stała się trampoliną do zderzenia światowych cywilizacji.
«Najgorszą rzeczą, jaką zrobili moskale, było całkowite zniszczenie i unieważnienie międzynarodowego systemu stosunków, który powstał w wyniku II wojny światowej. Ten tak zwany system jałtańsko-poczdamski jest ostatnim», - powiedział analityk wojskowy.
Chernyk powiedział, że w ostatnim czasie na świecie miało miejsce ważne wydarzenie historyczne, ponieważ powstały dwa główne globalne bloki - Globalne Południe (BRICS) i Globalna Północ. Rosja wraz ze swoimi sojusznikami nadal zagraża Ukrainie i światu.
Jednak Petro Chernyk powiedział również w komentarzu dla ArmyInform, że transfer pocisków do rosji przez KRLD nie wpłynie znacząco na przebieg wojny rosyjsko-ukraińskiej. W końcu Korea Północna może dostarczyć rosji tylko część swoich pocisków, ponieważ ich kompleks wojskowo-przemysłowy wyrósł ze struktury technologicznej Związku Radzieckiego.
«Korea Północna nie będzie w stanie dostarczyć rosji wymaganej liczby pocisków. To strategiczny znak nie przewagi, ale poważnej słabości», - powiedział.
Dlatego rosja i jej sojusznicy nie mają obecnie strategicznego planu, który poważnie zagroziłby Ukrainie lub Europie. Tak, istnieje stałe zagrożenie, «oś zła» została utworzona i może zostać uzupełniona przez inne kraje. Ale temu sojuszowi przeciwstawia się silniejsza część świata, która strategicznie potrzebuje zwycięstwa Ukrainy.