$ 41.24 € 48.34 zł 11.36
+24° Kijów +24° Warszawa +17° Waszyngton

USA i UE omawiają metody, jak jeszcze bardziej wywrzeć presję na rosję — Politico

UA NEWS 12 września 2025 12:50
USA i UE omawiają metody, jak jeszcze bardziej wywrzeć presję na rosję — Politico

USA i UE starają się wypracować jednolite podejście do wywierania presji na Kreml. Kluczowymi tematami rozmów pozostają ropa naftowa, gaz oraz taryfy handlowe.

Informuje o tym Politico.

Koalicja europejskich liderów przekonała prezydenta USA Donalda Trumpa, że rosja nie jest zainteresowana zakończeniem wojny w Ukrainie i musi zostać zmuszona do negocjacji. Jednocześnie Europejczycy muszą przekonać nieprzewidywalny Biały Dom do uzgodnienia, jak tego dokonać.

W ostatnim tygodniu odbyła się seria wizyt dyplomatycznych, podczas których wysokiej rangi urzędnicy z obu stron Atlantyku omawiali nowe ograniczenia finansowe oraz plany redukcji dostaw rosyjskiej ropy i gazu.

Do Waszyngtonu wysłano nawet techniczną grupę UE, aby dopracować szczegóły propozycji, których główne cele spotykają się z porozumieniem obu stron.

„Trump wreszcie jest po naszej stronie. Teraz pytanie, jak połączyć te dwa podejścia” — powiedział anonimowo jeden z dyplomatów UE.

Obecnie UE przygotowuje nowy pakiet sankcji przeciwko rosji — już 19. od momentu pełnoskalowej inwazji w Ukrainę w lutym 2022 roku. Jednak dyplomaci podkreślają, że najskuteczniejsze działania są możliwe tylko we współpracy z USA.

Mimo ogólnej zgody co do konieczności wywierania presji na putina, administracja Trumpa woli używać narzędzi handlowych, takich jak taryfy, podczas gdy UE stawia na formalne sankcje wobec firm i instytucji finansowych współpracujących z Moskwą.

Oczekiwane są „gorące dyskusje” ze stroną amerykańską na temat tego, jak dokładnie uderzać w rosyjską gospodarkę — zaznaczył drugi dyplomata UE.

W tym tygodniu Trump oświadczył przedstawicielom UE, że chce wprowadzić 100% taryfy na Indie i Chiny za kupno rosyjskiej energii, pod warunkiem, że Bruksela zrobi to samo. Dla UE jest to jednak ekonomicznie i politycznie niemożliwe, ponieważ sprzeczne z podstawowymi zasadami Unii.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ponownie podkreśliła, że „taryfy to podatki” dla europejskich konsumentów. Nałożenie ceł na Indie i Chiny wyrządziłoby ogromne szkody gospodarce Unii.

„Nie nakładamy ceł. Jesteśmy blokiem handlowym. Jesteśmy eksporterami. Eksport to motor gospodarki UE. To nasza DNA” — powiedziała Agata Demarais, starsza analityczka Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych.

„Partnerzy powiedzą „nie”, ponieważ UE pod żadnym pozorem nie zamierza wprowadzać ceł, szczególnie na taką skalę, przeciwko Chinom i Indiom” — dodała.

Jednocześnie pomysł wprowadzenia taryf wobec samej rosji w ramach 19. pakietu sankcji był dyskutowany, ale nie zdobył poparcia wśród ministrów.

Ponadto Trump wezwał Europę do całkowitego zaprzestania kupowania rosyjskich surowców energetycznych, których Kreml używa do finansowania wojny. Wzmocniło to pozycję europejskich liderów, którzy nalegają na całkowite zaprzestanie importu z rosji.

W czwartek 11 września minister energii USA Chris Wray przybył do Brukseli, aby sfinalizować umowy na dostawy dodatkowych ilości amerykańskiego gazu, ropy i paliwa jądrowego dla UE o wartości 750 miliardów dolarów.

„To ambitne cele dotyczące importu energii” — powiedział, podkreślając, że USA są w stanie zaspokoić rosnący popyt.

Komisarz UE ds. energii Dan Jørgensen zapowiedział, że zamierza przyspieszyć zobowiązania UE do zaprzestania importu rosyjskiego gazu do końca 2027 roku.

„Przedstawiłem propozycję zakazu importu rosyjskiego gazu” — powiedział, dodając, że Europa potrzebuje wsparcia USA w postaci większych dostaw LNG.

Nowe plany otwierają znaczące możliwości handlowe dla USA i jednocześnie wzmacniają pozycję Brukseli w negocjacjach z takimi krajami jak Węgry i Słowacja, które opierają się odejściu od rosyjskich surowców — pisze Politico.

USA zaapelowały do krajów „Grupy Siedmiu” (G7) o wprowadzenie podwyższonych taryf wobec Indii i Chin za zakup rosyjskiej ropy. Inicjatywa administracji Donalda Trumpa ma na celu skłonienie Moskwy do negocjacji z Ukrainą.

W USA dwuipartyjna grupa senatorów naciska również na uznanie rosji za państwo wspierające terroryzm. Jako przyczynę podają porwania ukraińskich dzieci.