Pojawiły się nowe szczegóły dotyczące domniemanego zabójcy Charliego Kirka

Zabójca konserwatywnego aktywisty, założyciela organizacji Turning Point USA i sojusznika prezydenta USA Charliego Kirka wciąż pozostaje na wolności. Jednak FBI twierdzi, że specjaliści znaleźli już potężną strzelbę oraz prześledzili ruchy podejrzanego.
Poinformowało o tym BBC.
Specjalny agent FBI Robert Bols powiedział, że posiadają zdjęcia strzelca. Odpowiadając na pytania reporterów, zaznaczył, że „wykorzystują wszystkie zasoby”, aby odnaleźć zabójcę.
Bols podkreślił, że mają wizerunek podejrzanego, ale „nie mogą komentować szczegółowo jego twarzy”, ponieważ pozostaje to częścią śledztwa.
„Opublikujemy zdjęcie w najbliższym czasie. Nie wiemy jeszcze, jak daleko zaszedł zabójca i jakie ma dalsze plany” – dodał.
Komisarz Departamentu Policji stanowej Utah, Bo Mason, również oświadczył, że podejrzany „najprawdopodobniej jest w wieku studenckim”. Według niego „dobrze wtapia się w otoczenie na uczelni”, po czym dodał: „Nie ujawniamy teraz wielu szczegółów. Wkrótce je podamy”.
Jak podaje BBC, rano śledczy odkryli także potężną strzelbę z zamkiem czterotaktowym – leżała w zalesionym terenie, skąd zbiegł strzelec.
Śledczy znaleźli również i analizują „odcisk buta” oraz „odcisk przedramienia”. Bols podziękował Amerykanom za ponad 130 wskazówek, które FBI otrzymało w sprawie głośnego zabójstwa.
Przypomnijmy, że gubernator stanu Utah Spencer Cox nazwał zabójstwo prawicowego aktywisty Charliego Kirka politycznym i nie wykluczył zastosowania kary śmierci wobec sprawcy.
Znany prawicowy działacz Charlie Kirk odniósł ranę postrzałową podczas debaty na Uniwersytecie Doliny Utah.
Donald Trump obiecał również odnaleźć każdego, kto był zamieszany w śmierć Charliego Kirka.
