$ 42.33 € 43.58 zł 10.23
+5° Kijów +5° Warszawa 0° Waszyngton
Trump może odciąć pomoc dla Ukrainy, jeśli zostanie prezydentem USA: eksperci wyjaśniają, jakie są zabezpieczenia

Trump może odciąć pomoc dla Ukrainy, jeśli zostanie prezydentem USA: eksperci wyjaśniają, jakie są zabezpieczenia

11 sierpnia 2023 17:28

Wkrótce, w 2024 roku, w Stanach Zjednoczonych odbędą się wybory nowego prezydenta. Chociaż Departament Stanu USA już oświadczył, że kwota pomocy dla Ukrainy nie zmniejszy się wraz z wyborem nowego przywódcy, nadal istnieje ryzyko dla Ukraińców. W końcu jeden z kandydatów, 45. prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, będzie próbował ponownie zdobyć urząd w wyborach w 2024 roku. I wielokrotnie wypowiadał się głośno na temat wojny na Ukrainie: powiedział, że osiągnie pokój w ciągu 24 godzin, że pomoc USA powinna zostać zmniejszona i że nie nadszedł czas, aby uznać putina za zbrodniarza wojennego.

UA.NEWS zebrał główne wypowiedzi Trumpa, które pokazują jego stosunek do wojny w Ukrainie i rozmawiał z ekspertami na temat możliwej prezydentury tego polityka.

«Oddajemy za dużo sprzętu»

«Rozdajemy tak dużo sprzętu, że nie mamy teraz żadnej amunicji dla siebie. Nie mamy amunicji dla siebie, ponieważ tak wiele rozdajemy», - powiedział Donald Trump do wyborców w New Hampshire w maju 2023 roku.

Jednocześnie Trump podkreślił, że nie zobowiąże się do udzielenia pomocy Ukrainie, jeśli wygra wybory prezydenckie. Powiedział również, że chce, aby «Europa dała Ukraińcom więcej pieniędzy».

Temat wojny przewija się w wypowiedziach Trumpa od pierwszych dni inwazji rosji na pełną skalę. Nie opowiada się on jednak otwarcie po stronie ukraińskiej i nigdy nie powiedział, że wszystko powinno zakończyć się zwycięstwem Ukrainy.

Trump powiedział w szczególności, że gdyby był prezydentem, wojna w ogóle by się nie rozpoczęła. Następnie podkreślił, że mógłby osiągnąć pokój w ciągu 24 godzin, gdyby ponownie został przywódcą Stanów Zjednoczonych.

«Chcę, żeby rosjanie i Ukraińcy przestali umierać. I zrobię to w ciągu 24 godzin», - powiedział Trump.

W innym wywiadzie kontynuował: "Gdybym był prezydentem, zakończyłbym tę wojnę i zajęłoby mi to 24 godziny. Dobrze znam Zelenskiego. Dobrze znam putina. Mógłbym ją zakończyć w tym czasie... na 100%».

Chociaż pomimo swojej neutralności, Trump potępił zniszczenie ukraińskich miast i liczne ofiary w ludziach spowodowane rosyjskimi atakami w komentarzu do tego samego GB News.

«Nie można zburzyć całego miasta i powiedzieć, że dwie osoby zostały ranne... Tysiące ludzi ginie w zburzonych miastach, w tych wielkich budynkach mieszkalnych. Tysiące ludzi zostało zabitych i nikt o tym nie mówi. Ta wojna musi się skończyć», - powiedział.

Jeśli chodzi o putina, stwierdził, że łączy ich silna więź, która powstrzymała rosyjskiego dyktatora przed rozpoczęciem wojny.

«Nie zrobiłby tego, gdybym to był ja (prezydent USA - red.). Zrobił to po moim odejściu», - powiedział Trump.

Jednak według Trumpa uważał on, że rosyjski przywódca może dokonać inwazji na Ukrainę.

«Słuchaj, rozmawiałem z nim. Powiedziałem, że jeśli to zrobisz, będzie piekło do zapłacenia. To będzie katastrofa. Nie rób tego», - powiedział były prezydent.

Później, w maju 2023 r., Trump odmówił nazwania putina zbrodniarzem wojennym. Wcześniej powiedział, że jest «geniuszem».

«Jeśli powiesz, że jest zbrodniarzem wojennym, znacznie trudniej będzie zawrzeć porozumienie, aby zakończyć tę sprawę (wojnę w Ukrainie - red.). Jeśli jest zbrodniarzem wojennym, ludzie go złapią i stracą, będzie walczył znacznie ciężej niż w innych okolicznościach. To jest coś, co można omówić później», - powiedział.

Pod koniec czerwca 2023 r. Donald Trump wydał swoją «formułę pokoju». Nie wykluczył, że rząd ukraiński będzie musiał oddać część swojego terytorium rosji, aby zakończyć wojnę. Dodał, że wszystko byłoby «do negocjacji», gdyby był prezydentem, ale Ukraińcy, którzy energicznie walczyli w obronie swojej ziemi, «zasługują na wielkie uznanie».

W ramach prawdopodobnej kontynuacji idei ukraińskiego terytorium dla rosji, w lipcu 2023 r. Donald Trump i gubernator Florydy Ron DeSantis, którzy są uważani za głównych konkurentów w republikańskich wyborach prezydenckich w 2024 r., wypowiedzieli się przeciwko dostarczaniu Ukrainie amunicji kasetowej. Trump powiedział, że prezydent Joe Biden «nie powinien pchać nas jeszcze dalej w III wojnę światową, wysyłając amunicję kasetową do Ukrainy».

Retoryka Trumpa jest zrozumiała. Ale czy to naprawdę może mieć jakikolwiek wpływ na amerykańską pomoc wojskową dla Ukrainy?

Departament Stanu USA stwierdził, że gwarancje bezpieczeństwa Ukrainy zostaną zaprojektowane tak, aby przetrwały każdego prezydenta.

«Musimy mieć długoterminowe umowy dotyczące bezpieczeństwa, które przetrwają każdą administrację, każdy rząd - zarówno tutaj w Stanach Zjednoczonych, jak i wśród naszych sojuszników i partnerów, którzy podpisali to samo długoterminowe zobowiązanie», - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller.

Jakie są przewidywania ekspertów dotyczące wypowiedzi Trumpa

Serhii Postolovskyy, analityk polityczny, doktor nauk politycznych, pisarz, nie wyklucza, że Trump może zostać prezydentem, co wpłynie na pomoc dla Ukrainy.

Głównym błędem zarówno Ukrainy, jak i pewnej części Amerykanów (mówimy tu zarówno o elitach Partii Demokratycznej i Republikańskiej, ale także o wyborcach Demokratów) jest niepoważne traktowanie Donalda Trumpa jako potencjalnego przywódcy Stanów Zjednoczonych. Ten błąd amerykańskie elity popełniły już w 2016 roku. W rezultacie Trump został 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Jeśli chodzi o prawdopodobieństwo zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w 2024 roku, to jest ono obecnie dość wysokie. Powinni to zrozumieć nie tylko zwolennicy Bidena w Ameryce, ale także w Ukrainie. Ale nie tylko zrozumieć, ale także poważnie potraktować Donalda Trumpa

Serhii Postolovskyy

analityk polityczny, doktor nauk politycznych, pisarz


Jednak mechanizmy pomocy dla Ukrainy nie zatrzymają się całkowicie.

Modelując sytuację, w której Trump zostaje nowym prezydentem USA, rzeczywiście możemy mówić o pewnym ograniczeniu pomocy dla Ukrainy. Jest to ograniczenie, a nie całkowite zaprzestanie takiej pomocy. Dodatkowo należy pamiętać, że Donald Trump może znacząco pogorszyć stosunki z innymi państwami NATO, co byłoby na rękę rosji. Warto jednak pamiętać, że Stany Zjednoczone to kraj, w którym instytucje władzy faktycznie działają. Oprócz prezydenta jest jeszcze Senat, Kongres i Sąd Najwyższy, które nie pozwolą Trumpowi flirtować z rosją, a tym bardziej działać w jej interesie

Serhii Postolovskyy

analityk polityczny, doktor nauk politycznych, pisarz


Ale formuła Trumpa na pokój z przeniesieniem ukraińskich terytoriów do rosji jest prawdziwym zagrożeniem.

Jeśli on (Donald Trump - red.) mówi, że może zakończyć wojnę na Ukrainie w ciągu 24 godzin, powinniśmy wziąć to pod uwagę, ponieważ głównym ryzykiem dla Ukrainy jako suwerennego państwa w tym kontekście jest utrata terytoriów. Trump oczywiście może zakończyć wojnę, ale kosztem ukraińskich terytoriów. I to nie będzie koniec wojny, ale zwycięstwo naszego wroga, ponieważ dostanie to, czego chce. A taka sytuacja jest absolutnie nie do przyjęcia dla Ukrainy

Serhii Postolovskyy

analityk polityczny, doktor nauk politycznych, pisarz


Polityka Josepha Bidena, obecnego prezydenta USA, również pozwoliła uwierzyć w takie wypowiedzi Trumpa.

Niestety, dziś nie widać, by Joseph Biden miał jakiekolwiek pojęcie o tym, co zrobić z putinem. Zasoby finansowe, wojskowe, techniczne i technologiczne Stanów Zjednoczonych pozwalają nam zapewnić Ukrainie pomoc, która ułatwiłaby skuteczną i szybką kontrofensywę, która mogłaby doprowadzić do całkowitego pokonania armii rosyjskiej. Jednak Biden tego nie robi i jest to pytanie do niego, dlaczego tego nie robi. Ale takie stanowisko obecnego prezydenta USA przyczynia się do wzrostu notowań jego głównego rywala, Donalda Trumpa, ponieważ pozwala temu ostatniemu mówić o Bidenie jako niezdecydowanym polityku

Serhii Postolovskyy

analityk polityczny, doktor nauk politycznych, pisarz


Ihor Chalenko, politolog i ekspert, szef Centrum Analiz i Strategii, podkreślił, że Trump absolutnie wierzy w swoją słuszność i poprawność własnej formuły na rzecz pokoju.

Ze swojej strony wierzy, że mówi to, co słuszne. Ale cywilizowany świat rozumie, że jest to całkowicie destrukcyjne stanowisko i gra z rosyjskim agresorem. Kiedy Trump mówi, że zorganizuje pokój w ciągu 24 godzin, jest całkiem jasne, że w obecnej sytuacji i koniunkturze jest to możliwe tylko poprzez zmuszenie Ukrainy do zaakceptowania warunków putina. Jest to absolutnie nie do przyjęcia, to gra z reżimem kremla. A Trump, jak wiemy, nie tylko stale okazywał swoją lojalność wobec putina, ale także był otwarcie wspierany przez rosyjską propagandę. W pewnym momencie chciał nawet otworzyć firmę hotelarską w federacji rosyjskiej. Trump postrzega obecnego prezydenta rosji jako «pokrewną duszę»

Ihor Chalenko

politolog i ekspert, szef Centrum Analiz i Strategii


Ekspert zauważył, że w obecnych okolicznościach prawdopodobne zwycięstwo Trumpa nie byłoby właściwe z punktu widzenia normalizacji sytuacji po wojnie rosyjsko-ukraińskiej.

Ponownie jednak musimy pamiętać, że Trump, jako prezydent Stanów Zjednoczonych, faktycznie zniósł ograniczenia w dostawach śmiercionośnej broni wojskowej do Ukrainy. To właśnie za czasów Trumpa podjęto decyzję w sprawie Javelinów. Ale ogólnie rzecz biorąc, Trump dzisiaj, w celu osiągnięcia korzyści politycznych, jest po prostu lekceważący i nieodpowiedzialny wobec obecnej wojny rosji z Ukrainą. Jego oświadczenia tylko prowokują putina do większej agresji, przeciągając wojnę do prawdopodobnej inauguracji Trumpa, jeśli wygra, w styczniu 2025 roku. Rozumiemy, że kadencja obecnego prezydenta potrwa do początku 2025 roku. Dlatego Donald Trump wykorzystuje teraz temat Ukrainy w maksymalnym stopniu, aby zirytować obecnego prezydenta Josepha Bidena

Ihor Chalenko

politolog i ekspert, szef Centrum Analiz i Strategii


Czy Trump będzie w stanie zatrzymać pomoc dla Ukrainy? Stany Zjednoczone mają zabezpieczenia, aby temu zapobiec. Mechanizmy zapewniające stabilną pomoc są opracowywane między innymi przez Ukrainę.

W Stanach Zjednoczonych istnieje tradycja, że kolejny prezydent często zaczyna odwracać decyzje swojego poprzednika. W związku z tym niezwykle ważne jest dla nas, aby wszelka pomoc dla Ukrainy była zatwierdzana nie tylko przez samego prezydenta USA, który miałby taki wpływ, ale także przez Kongres, czyli Senat i Izbę Reprezentantów. Stany Zjednoczone mają bardzo fajne zabezpieczenie zwane "głębokim państwem". I pomimo asymetrycznej natury przywódcy państwa, istnieje system odstraszania. Ale nie do końca rozumiemy, jak będzie wyglądała sytuacja za rok, jeśli Trump zostanie prezydentem, i czy zmieni się opinia zwykłych Amerykanów. Przeważy sytuacja socjologiczna. To, co teraz staramy się zrobić do końca roku, dwustronne porozumienie z USA w sprawie gwarancji bezpieczeństwa zgodnie z deklaracją G7, którą podpisaliśmy w sprawie wsparcia Ukrainy, jest również bardzo potężnym zabezpieczeniem przed jakąkolwiek sytuacją zakłócającą naszą zdolność do zapewnienia systematycznego długoterminowego wsparcia dla naszego kraju

Ihor Chalenko

politolog i ekspert, szef Centrum Analiz i Strategii


A sam Trump raczej nie zmieni swojego zaangażowania na rzecz rosjan. W końcu wybrał pozycję «przyjaźni z rosją» zamiast walki.

Trump jest klasycznym biznesmenem, absolutnie. A rosja robi wiele, by zbudować i utrzymać markę wielkiego mocarstwa z wielką kulturą i potężnym biznesem. Nie zapominajmy o ropie, gazie i kwestiach nuklearnych. Wszystko to sprawiło, że w umyśle Trumpa stało się jasne, że bez względu na to, co osobiście czuje do rosji, wybiera mniejsze zło - bardziej opłaca mu się przyjaźnić z rosją niż z nią walczyć. Na tym opiera się jego polityka. Nie mam jednak wątpliwości co do kontaktów Trumpa z rosyjskimi oligarchami. To nie jest czysta polityka, to zainteresowanie projektami w rosji. Trump do końca życia pozostanie cynicznym biznesmenem, bardziej niż prezydentem Stanów Zjednoczonych

Ihor Chalenko

politolog i ekspert, szef Centrum Analiz i Strategii


Yurii Honcharenko, politolog, ekspert ds. bezpieczeństwa informacji, wiceprezes pozarządowej Fundacji Promocji Demokracji, uważa, że prezydentura Trumpa jest rzeczywiście zagrożeniem dla Ukrainy.

Pomimo zrozumiałego postrzegania wojny rosyjsko-ukraińskiej jako głównego problemu ludzkości, musimy zrozumieć, że nominalnie krwawsze wojny albo już mają miejsce, albo wkrótce mogą się rozpocząć. Na przykład z powodu zamachu stanu w Nigrze. I formalnie ci, którzy chcą przestać wspierać Ukrainę, mogą użyć tego jako argumentu. Na przykład "już im bardzo pomogliśmy, więc niech podpiszą pokój".  Podobnie jak w latach 1937-1939, przywódcy krajów demokratycznych nie chcą rozpoczynać poważnej wojny. Zwłaszcza, że obecnie istnieje ryzyko wybuchu wojny termojądrowej. Świat szuka każdej okazji, by uniknąć bezpośredniego konfliktu z rosją

Yurii Honcharenko

politolog, ekspert ds. bezpieczeństwa informacji, wiceprezes pozarządowej Fundacji Promocji Demokracji


W USA miała już miejsce próba protestu przeciwko pomocy dla Ukrainy.

Trump jechał na fali «America first», a w tym układzie współrzędnych poświęcenie Ukrainy nie jest niczym złym. rosja od dawna wkłada swoje jajka do różnych amerykańskich koszyków, wspierając zupełnie inne siły polityczne. W Ukrainie przeszło to prawie niezauważone, ale w lutym 2023 r. USA próbowały zorganizować marsz domagający się wstrzymania pomocy dla Ukrainy. Amerykańska skrajna lewica, skrajna prawica, Trumpiści, libertarianie i różni dziwacy publicznie się zjednoczyli. Akcja nie była zbyt udana, ale było to dopiero pierwsze wezwanie. Istnieje projekt o nazwie Usefulidiot.info, który zbiera wszystkich pożytecznych idiotów kremla w USA. Tam można oszacować skalę problemu. Oczywiście niemożliwe jest całkowite zaprzestanie wspierania Ukrainy. Stany Zjednoczone to ugruntowana demokracja z wieloma mechanizmami odstraszania. Musimy jednak zawsze pamiętać, że nie jesteśmy dla Amerykanów "centrum wszechświata". I Trump z pewnością to wykorzysta

Yurii Honcharenko

politolog, ekspert ds. bezpieczeństwa informacji, wiceprezes organizacji pozarządowej Fundacja Promocji Demokracji


Na przykład, ekspert zauważył, że w WP pojawiły się wiadomości, że ukraińscy piloci F-16 będą gotowi nie wcześniej niż latem przyszłego roku. Może to już wskazywać, że «czynnik Trumpa» działa, a Demokraci celowo opóźniają proces dostarczania nam samolotów, aby uniknąć krytyki.

Trump nie powinien być również postrzegany jako "fałszywy przywódca" Republikanów. Jego główny rywal, DeSantis, ma mniej więcej takie same poglądy. I jest mało prawdopodobne, by kolejny prawdziwy lider bardzo się od nich różnił. Jest to konsekwencja głębokich sprzeczności w Stanach Zjednoczonych, w które Ukraina nie jest zaangażowana. Powinniśmy budować naszą politykę bez prób przewidywania przyszłego zwycięzcy i dostosowywania się do niego. Po pierwsze, możemy się mylić, a wtedy będzie tylko gorzej. Po drugie, jest to złe ze strategicznego punktu widzenia

Yurii Honcharenko

politolog, ekspert ds. bezpieczeństwa informacji, wiceprezes organizacji pozarządowej Fundacja Promocji Demokracji

 Autorka: Nadiia Kybukevych