$ 41.74 € 47.23 zł 11.03
+16° Kijów +16° Warszawa +26° Waszyngton

Trump reaguje na odmowę Zełenskiego uznania Krymu za rosyjski

Олег Бесараб 23 kwietnia 2025 19:27
Trump reaguje na odmowę Zełenskiego uznania Krymu za rosyjski

Nieuznawanie przez Ukrainę okupacji Krymu „bardzo szkodzi negocjacjom pokojowym”. Jednocześnie USA – jak podkreśla – nie żądają od Kijowa oficjalnego uznania półwyspu za rosyjski.

Takie kontrowersyjne oświadczenie złożył prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump na swojej platformie Truth Social.

Oto jego wypowiedź w całości:

„Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski chwali się na pierwszej stronie The Wall Street Journal, mówiąc: 'Ukraina nie uzna prawnie okupacji Krymu. Tu nie ma o czym dyskutować'. To oświadczenie bardzo szkodzi negocjacjom pokojowym z rosją, ponieważ Krym został utracony wiele lat temu – za prezydentury Baracka Husseina Obamy – i nawet nie powinien być przedmiotem dyskusji.

Nikt nie oczekuje od Zełenskiego, że uzna Krym za rosyjski, ale jeśli naprawdę mu na nim zależy, to dlaczego nie walczyli o ten region jedenaście lat temu, gdy przekazano go rosji bez jednego strzału? Przez wiele lat przed 'przekazaniem przez Obamę' stacjonowały tam ogromne rosyjskie bazy okrętów podwodnych. To właśnie takie prowokacyjne wypowiedzi, jak te Zełenskiego, sprawiają, że tak trudno zakończyć tę wojnę.


Nie ma się czym chwalić! Ukraina znajduje się w bardzo trudnej sytuacji – może wybrać pokój albo kontynuować walkę przez kolejne trzy lata, ryzykując utratę całego kraju. Nie mam nic wspólnego z rosją, ale zależy mi na ocaleniu średnio pięciu tysięcy rosyjskich i ukraińskich żołnierzy tygodniowo, którzy giną z zupełnie błahych powodów. Dzisiejsza wypowiedź Zełenskiego nie doprowadzi do niczego innego, jak tylko do dalszego rozlewu krwi – a nikt tego nie chce!

Jesteśmy bardzo blisko porozumienia, ale człowiek grający 'pustymi kartami' musi wreszcie zakończyć tę sprawę. Z niecierpliwością czekam, by pomóc Ukrainie i rosji wyjść z tego całkowitego chaosu – który nigdy by się nie wydarzył, gdybym był prezydentem!”



Wcześniej sekretarz stanu USA Marco Rubio ostrzegł Ukrainę, że jeśli rozmowy pokojowe prowadzone pod auspicjami USA zakończą się fiaskiem, Waszyngton przedstawi ostrzejsze warunki.

Przypomnijmy, że amerykańska delegacja odwołała zaplanowaną wizytę wysokiego szczebla w Londynie, gdzie miały się odbyć rozmowy pokojowe. Powodem miała być odmowa Ukrainy zaakceptowania propozycji zawarcia natychmiastowego pokoju na warunkach przedstawionych przez USA, w tym m.in. oddania terytoriów.

Stany Zjednoczone mogą całkowicie wycofać się z roli mediatora w negocjacjach między Ukrainą a rosją, jeśli nie otrzymają pozytywnej odpowiedzi na swoją propozycję – poinformował wiceprezydent J.D. Vance.