W Erywaniu znaleziono uduszoną dziewczynę, która uciekła z Czeczenii
W wynajmowanym mieszkaniu w stolicy Armenii znaleziono ciało 23-letniej Ajszat Bajmuradowej, pochodzącej z Czeczenii, która uciekła z domu z powodu ciągłej przemocy. W wyjeździe pomogła jej organizacja praw człowieka.
O śmierci dziewczyny informują rosyjskie kanały na Telegramie.
Założycielka projektu obrońców praw człowieka „Kaukaz bez matek”, Lidija Michalchenko, która była w kontakcie ze zmarłą, poinformowała, że dziewczyna została uduszona. Do zabójstwa doszło w nocy z 15 na 16 października.
Według Michalchenko, osoby mogące mieć związek ze zdarzeniem zostały zarejestrowane przez kamerę monitoringu zainstalowaną na zewnątrz budynku. To dwie osoby, z których jedną obrończyni praw człowieka określa jako „osobę naprowadzającą”. Obie podejrzane osoby już wyjechały do rosji.
Bajmuradowa zaginęła w Erywaniu 15 października — według obrońcy praw człowieka Daniła Ciebikina, mieszkającego w Armenii, nie wróciła ze spaceru. Z informacji Ciebikina wynika, że na spacer poszła z koleżanką: „Później okazało się, że wśród obserwujących tę koleżankę są osoby z otoczenia Kadyrowa” — napisał.
Przypomnijmy, że w Czeczenii otwarto kompleks sportowy imienia syna lokalnego dyktatora, Adama Kadyrowa.
24 lipca w ciągu dnia, na plaży pięciogwiazdkowego hotelu The Plaza w mieście Bodrum, Ramzan Kadyrow wszedł do wody, jednak nagle stracił przytomność i zaczął tonąć.