W Hongkongu samolot towarowy Emirates zjechał z pasa i wpadł do morza — Reuters
W poniedziałek rano towarowy Boeing 747 linii Emirates, przylatujący z Dubaju, zjechał z pasa startowego na międzynarodowym lotnisku w Hongkongu i wpadł do wody.
Informuje o tym Reuters.
W wyniku wypadku zginęło dwóch pracowników służb bezpieczeństwa naziemnego.
Incydent miał miejsce około godziny 3:50 czasu lokalnego podczas lądowania lotu EK9788. Samolot, obsługiwany przez turecką firmę cargo Air ACT dla Emirates SkyCargo, zderzył się z pojazdem patrolowym służby bezpieczeństwa, który znajdował się za ogrodzeniem wzdłuż północnego wybrzeża lotniska.
Po uderzeniu statek powietrzny nie zdołał zatrzymać się na czas i stoczył się do morza, zepchnął też pojazd do wody razem z sobą.
Mężczyźni w wieku 30 i 41 lat, którzy znajdowali się w pojeździe, zginęli — jednego wyciągnęli nurkowie, ale śmierć potwierdzono na miejscu, drugi zmarł w szpitalu.
Przypomnijmy, że w praskiej dzielnicy Letnnany rozbił się mały prywatny samolot — w wyniku katastrofy zginęły dwie osoby.
Ponadto katastrofa w Indiach była pierwszym w historii wypadkiem Boeinga 787 Dreamliner.