Na Kremlu błędnie odebrano cierpliwość Trumpa — Departament Stanu USA

W Departamencie Stanu USA oświadczono, że na Kremlu błędnie zinterpretowano cierpliwość prezydenta USA Donalda Trumpa. Jednak „czas na błędne interpretacje już minął”.
Poinformowała o tym rzeczniczka amerykańskiego resortu spraw zagranicznych, Tammy Bruce.
„Był cierpliwy, i to prawdopodobnie zostało błędnie odebrane przez niektóre osoby. Myślę więc, że czas na błędne interpretacje już minął” — zaznaczyła.
Bruce przypomniała, że Trump mówił o nałożeniu sankcji, a także sankcji wtórnych, „ponieważ niektóre kraje czerpią korzyści z zakupu rosyjskiej ropy naftowej”.
Prezydent ma uprawnienia do wprowadzenia takich ograniczeń — decyzja należy do niego, dodała rzeczniczka.
„Oczywiste jest, że prezydent Trump udowodnił, iż należy traktować go poważnie, bo jest poważnym człowiekiem, i widzimy tego efekty na całym świecie” — powiedziała Bruce.
Prezydent USA Donald Trump, po miesiącach osobistych kontaktów z dyktatorem wladimirem putinem, nagle skrócił czas dany rosji na zawarcie porozumienia pokojowego z Ukrainą — z 50 do 10–12 dni. Słowa prezydenta świadczą o głębokim rozczarowaniu dialogiem z rosją.
Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że uregulowanie wojny rosji przeciwko Ukrainie będzie wymagało znacznego czasu.
Wcześniej pisaliśmy, że prezydent USA Donald Trump powiedział, iż rosyjski dyktator wladimir putin ma 10 dni na zawarcie pokoju z Ukrainą. Odliczanie rozpoczęło się dziś, 29 lipca.
Przypomnijmy, że prezydent USA Donald Trump nie jest już zainteresowany rozmowami telefonicznymi z rosyjskim dyktatorem putinem, ponieważ nie widzi w nich sensu.
