W Mińsku mężczyzna zaatakował gościa kawiarni, twierdząc, że «obcinał głowy» na wojnie w Ukrainie
W Mińsku w biały dzień doszło do niebezpiecznego incydentu — nietrzeźwy mężczyzna w kawiarni zaczął krzyczeć, że „obcinał głowy” podczas wojny w Ukrainie. Próbował zaatakować jednego z gości.
Informują o tym białoruskie media.
Incydent miał miejsce w samej sali kawiarni. Świadkowie relacjonowali, że agresor groził nożem, wymachiwał nim w pobliżu twarzy innego klienta i domagał się „wyjścia na rozmowę”. Miał przy sobie również przedmiot przypominający pistolet.
Poszkodowany zdołał namówić napastnika, by wyrzucił nóż, i wykorzystał moment, by uciec i wezwać policję.
Funkcjonariusze szybko przybyli na miejsce i zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który według wstępnych danych wcześniej nie był karany.
Obecnie mężczyźnie zarzuca się „szczególnie złośliwe chuligaństwo”, które wiąże się z poważną odpowiedzialnością karną.
Nie potwierdzono oficjalnie, ale też nie wykluczono, że zatrzymany mógł brać udział w działaniach wojennych na terytorium Ukrainy.
Wcześniej w Jakucji tzw. „bohater” wojny rosji przeciwko Ukrainie zemścił się na zdobywczyni grantów od dyktatora Kremla wladimira putina za zwycięstwo w konkursie „Najlepszy nauczyciel rosji”.
Wcześniej informowaliśmy, że moskiewski sąd skazał obrońcę praw człowieka i współprzewodniczącego „Memoriału” Olega Orłowa na 2,5 roku kolonii karnej pod zarzutem „ponownej dyskredytacji armii”.
Przypomnijmy także, że sąd w rosyjskim Petersburgu aresztował miejscową aktywistkę Darję Kozyriewą na dwa miesiące za artykuł o ponownej dyskredytacji armii rosyjskiej.