W Polsce oczekuje się możliwej eskalacji rosyjskich dywersji po wybuchu na kolei — Bloomberg

Wicepremier Polski Krzysztof Gawkowski oświadczył, że spodziewa się wzmożenia aktywności dywersyjnej rosji na terytorium kraju po wybuchu na ruchliwej trasie kolejowej do Ukrainy, który Warszawa łączy z działaniami Moskwy.

Poinformował o tym Bloomberg.

Gawkowski podkreślił, że ludność cywilna oraz kluczowa infrastruktura państwa członkowskiego NATO znajdują się pod rosnącym zagrożeniem, ponieważ Kreml stara się osłabić poparcie Polaków dla Ukrainy.

Polskie władze oświadczyły, że za wybuchem stoi rosyjski wywiad. Moskwa odrzuciła oskarżenia, nazywając je „rusofobią”. Incydent, który UE określiła jako „terroryzm państwowy”, miał miejsce około dwa miesiące po tym, jak 19 rosyjskich dronów głęboko wtargnęło w polską przestrzeń powietrzną.

Polska, granicząca z rosją i sprzymierzoną z nią Białorusią, w ostatnich latach znacząco wzmocniła swoje zdolności obronne i stała się jednym z liderów NATO pod względem udziału wydatków na obronę.

„Nie możemy wykluczyć eskalacji mniej więcej co sześć tygodni” – stwierdził Gawkowski, dodając, że próby destabilizacji kraju przez rosję mogą przybierać formę dezinformacji lub ataków terrorystycznych.

Wicepremier podkreślił, że eskalacja jest już widoczna w różnych obszarach.

„Eskalacja będzie trwać i widzę ją w różnych dziedzinach. Widzę ją w groźbach wobec ludności cywilnej. Widzę ją w zagrożeniach dla kluczowej infrastruktury. Widzę ją w cyberprzestrzeni. Widzę ją wszędzie tam, gdzie Polacy mogą ucierpieć” – powiedział.

Działania dywersyjne rosji są wspierane intensywnymi kampaniami informacyjnymi w mediach społecznościowych, w których próbuje się obarczyć Ukraińców winą za sabotaż — dodał Gawkowski. Polska współpracuje z firmami technologicznymi, aby szybko blokować kremlowską dezinformację.

W publikacji przypomniano, że po pełnoskalowej inwazji rosji w 2022 roku miliony Ukraińców uciekły do Polski, a znaczna część z nich nadal tam przebywa. Mimo tradycyjnie silnego poparcia dla Kijowa, nastawienie do Ukraińców w kraju nieco się pogorszyło w związku ze wzrostem nastrojów nacjonalistycznych.

Gawkowski zaznaczył, że podczas rozmów o planie pokojowym inicjowanym przez USA europejscy sojusznicy muszą zachować ostrożność wobec intencji rosji. Ostrzegł przed próbami odbudowywania relacji gospodarczych z Moskwą.

„W Europie Zachodniej są kraje, które mówią, że wojnę trzeba jak najszybciej zakończyć i że musimy wrócić do współpracy z rosją” – powiedział Gawkowski. – „Ich stanowisko się nie zmieniło — wciąż uważają, że ‘im więcej współpracujemy, tym bardziej cywilizowana staje się rosja’”.

Dla Polski zapobieganie przyszłej agresji oznacza, że każda umowa pokojowa musi zapewnić Ukrainie poczucie rezultatu i sprawiedliwości za jej wysiłek wojenny.

„Jeśli będą wiedzieć, że walczyli nie na darmo, łatwiej będzie im odbudować swoją tożsamość” — podkreślił Gawkowski, dodając, że silna Ukraina z wysokim morale pozostanie czynnikiem odstraszającym rosję.

W przeciwnym razie — ostrzegł — umocni się przekonanie, że Ukraina nie jest w stanie uniknąć rosyjskiej dominacji, co również stanowi zagrożenie dla Polski.

Przypomnijmy, Polska żąda od Ukrainy wyjaśnień w sprawie dywersanta, którego nie zgłoszono do międzynarodowego listu gończego.

Z powodu sabotażu na torach w Polsce pociąg Kijów–Warszawa ma 25 minut opóźnienia.

Trzy akty dywersji w ciągu doby — w Polsce zaatakowano kolej na trasie pomocy dla Ukrainy.

Czytaj nas na Telegram i Sends