Rosja owszem ogłosiła mobilizację - ale nie całkowitą
Szef państwa agresora putin ogłosił częściową mobilizację w rosji.
Oświadczył to w wideo nadanym rano na kanałach rosyjskiej telewizji federalnej.
W propagandowym przemówieniu kremlowski przywódca znów, jak na początku pełnoskalowej inwazji 24 lutego, powtórzył wszystkie klisze wrogiej propagandy - «neonaziści», «banderowcy» i tym podobne.
Putin powiedział też, że będzie popierał tzw. referenda na okupowanych terytoriach Ukrainy.
Przypomnimy, że dzień wcześniej terrorystyczna «lnr» i «dnr» synchronicznie wezwały do przeprowadzenia referendów w sprawie przyłączenia do rosji. Marionetki kremla na okupowanych terenach obwodów zaporoskiego i chersońskiego również ogłosiły «referenda» w sprawie przyłączenia do rosji. Te «referenda» mają się rzekomo odbyć od 23 do 27 września.
Ukraina wezwała społeczność międzynarodową do nałożenia nowych sankcji na państwo okupacyjne.
Premier Estonii Kaja Kallas już obiecała, że będą kolejne sankcje wobec rosji, a pomoc wojskowa dla Ukrainy tylko wzrośnie.