W Rumunii ogłoszono alarm w nocy z powodu ataku rosyjskich dronów na Izmaił

W Rumunii mieszkańcy północnej części okręgu Tulcza otrzymali w nocy z czwartku na piątek powiadomienie RO-ALERT o możliwym spadku obiektów z przestrzeni powietrznej w związku z wojną rozpętaną przez rosję przeciwko Ukrainie.
Poinformował o tym portal Digi24.
Alert został wysłany około godziny 1:30 w nocy i wzywał ludność do zachowania spokoju oraz schronienia się w piwnicach lub schronach obrony cywilnej.
„W przypadku braku schronu pozostańcie w domach, z dala od okien i zewnętrznych ścian” – czytamy w komunikacie.
Alarm w Rumunii trwał 90 minut. „Grupa celów” zmierzała w kierunku portu Izmaił w Ukrainie.
„W piątek, 30 maja, siły federacji rosyjskiej przeprowadziły kolejną serię ataków dronami na cywilną infrastrukturę portową Ukrainy na Dunaju, w pobliżu granicy naszego kraju. System obserwacji radarowej armii rumuńskiej, prowadzący stały monitoring sytuacji powietrznej, wykrył około godziny 00:30 w przestrzeni powietrznej Ukrainy grupę celów zmierzających w stronę portu Izmaił, w bezpośrednim sąsiedztwie granicy państwowej Rumunii” – podano w komunikacie Ministerstwa Obrony Narodowej.
W związku z tym wdrożono procedury przewidziane obowiązującymi przepisami i o godzinie 1:24 Inspektorat ds. Sytuacji Nadzwyczajnych wysłał przez aplikację RO-Alert sygnał alarmowy do mieszkańców północnej części okręgu Tulcza.
Według danych radarowych, obserwowane cele nie naruszyły przestrzeni powietrznej Rumunii w żadnym momencie. Sytuacja nie wymagała także poderwania samolotów bojowych dyżurujących w ramach misji policyjnej nad przestrzenią powietrzną.
„Sygnał o zakończeniu alarmu lotniczego został przekazany o godzinie 1:42” – podało rumuńskie Ministerstwo Obrony Narodowej.
Niedawno przyjęto ustawę umożliwiającą zestrzeliwanie dronów naruszających przestrzeń powietrzną Rumunii.
W nocy z 29 na 30 maja (od godz. 22:50) przeciwnik przeprowadził atak 90 dronami uderzeniowymi typu Shahed i bezzałogowcami-imitatorami różnych typów z kierunków: Millerowo, Orzeł, Szatałowo, Kursk, Primorsko-Achtarsk – rosja, a także zaatakował dwiema rakietami balistycznymi Iskander-M/KN-23 z obwodu woroneskiego – rosja.
W nocy 30 maja rosjanie zaatakowali dronami wieś Wasylów Chutir w obwodzie charkowskim. W wyniku ataku są ranni, w tym jedna pracownica przedsiębiorstwa komunalnego, która przebywała wtedy na jego terenie.
W Charkowie było słychać eksplozję. Wcześniej wojsko ostrzegało przed szybkim celem i dronami w regionie.
W ciągu doby rosyjskie wojska przeprowadziły 507 ataków na 17 miejscowości w obwodzie zaporoskim – dwie osoby zginęły, pięć zostało rannych.
W nocy Charków znów został zaatakowany: wróg wystrzelił 8 Shahedów na jedno z zajezdni trolejbusowych, gdzie odbywały się naprawy i przeglądy – dwie osoby zostały ranne.
W Zaporożu rosjanie zaatakowali jeden z obiektów infrastruktury – wybuchł pożar.
