Atak na Ścianę Płaczu w Jerozolimie
Noc wcześniej nieznany strzelec otworzył ogień w pobliżu Ściany Płaczu w Jerozolimie, raniąc ludzi.
Informację o tym podał The Jeruslaem Post.
Według naocznych świadków, terrorysta zaczął strzelać do autobusu, który wyjechał spod Ściany Płaczu w kierunku miasta. Co najmniej osiem osób zostało rannych, w tym dwie poważnie, a pięć lekko lub średnio.
Awful scenes from Jerusalem after a terror attack. Multiple people injured including a pregnant woman. The terrorist fled towards Silwan and has not yet been apprehended.
pic.twitter.com/47MB9PL0cc
— Emily Schrader - אמילי שריידר (@emilykschrader) August 13, 2022
Wśród rannych była ciężarna kobieta, która musiała przejść cesarskie cięcie - dziecko jest w ciężkim, ale stabilnym stanie.
Policja zamknęła Stare Miasto, blokując wjazd i wyjazd na ten teren oraz na plac Ściany Płaczu, a stróże prawa wkroczyli także do sąsiedniej dzielnicy Silwan i wysłali helikoptery w celu poszukiwania strzelca.
«Siły bezpieczeństwa pracują nad zatrzymaniem terrorysty i nie ustaną, dopóki nie zostanie złapany» - podkreślił premier Izraela Yair Lapid.
Izrael wcześniej poinformował, że kończy operację wojskową w Strefie Gazy - mówiąc, że wszystkie cele zostały osiągnięte. Poprzedziła to kolejna eskalacja w regionie, ale wtedy strony zdecydowały się na rozejm.