Węgry nie zamierzają rezygnować z tanich rosyjskich surowców energetycznych — Bloomberg

Węgry nie zamierzają rezygnować z tanich rosyjskich surowców energetycznych. Budapeszt nie jest gotowy spełnić żądań USA.

Oświadczył to premier Węgier Viktor Orban, informuje Bloomberg.

Orban zaznaczył, że rozmawiał o tym z prezydentem Donaldem Trumpem podczas rozmowy telefonicznej 26 września. Telefon odbył się po tym, jak Trump na konferencji prasowej z Wołodymyrem Zełenskim zasugerował możliwość nawoływania Węgier do zaprzestania zakupów rosyjskiej ropy.

Orban stwierdził, że Węgry będą kierować się własnymi interesami w kwestiach energetycznych. Rząd nie jest zobowiązany do przestrzegania zaleceń USA.

„Nie musimy akceptować argumentów drugiej strony. Musimy po prostu jasno mówić o naszych interesach i słuchać się nawzajem jak przyjaciele, a dalej każdy postępuje według własnego uznania” — powiedział Orban.

Rezygnacja z dostaw ropy i gazu rurociągami rzekomo doprowadziłaby do natychmiastowego spadku gospodarki Węgier o 4%, dodał.

Węgry, będąc członkiem UE i NATO, nadal lawirują między powiązaniami Orbana z Donaldem Trumpem a jego kontaktami z rosją. Od 2022 roku, po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji rosji w Ukrainę, premier utrzymuje dialog z Moskwą.

Prezydent USA Donald Trump i premier Węgier Viktor Orban odbyli rozmowę telefoniczną, podczas której omawiali zakup ropy z rosji. Rozmowa miała miejsce dzień po tym, jak prezydent USA zapowiedział, że będzie wywierał presję na węgierskiego premiera, aby zaprzestał kupowania rosyjskiej ropy.

Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó odrzucił możliwość zaprzestania zakupów rosyjskiej ropy, pomimo zamiarów prezydenta USA Donalda Trumpa, by omówić tę kwestię z premierem Viktorem Orbanem.

Węgry stanowczo odmówiły spełnienia żądań prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczących zaprzestania importu rosyjskich surowców energetycznych.