W Wielkiej Brytanii po wizycie Zełenskiego zamknięto przestrzeń powietrzną nad posiadłością króla Karola III — Sky News

W marcu, w Sandringham (hrabstwo Norfolk), tydzień po wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, wprowadzono zakaz lotów nad rezydencją króla Karola III. Powód tej decyzji ujawniono dopiero teraz.
Poinformowało o tym brytyjskie medium Sky News.
Wizyta Wołodymyra Zełenskiego u króla Karola III odbyła się 2 marca 2025 roku. Prezydent Ukrainy przybył do rezydencji Sandringham po zakończeniu wizyty w Stanach Zjednoczonych.
Podczas jego pobytu nad posiadłością zauważono kilka dronów. Jeden z nich był sterowany przez mężczyznę znajdującego się w samochodzie w pobliżu, inny obsługiwał fotograf. Kilku dronów nie udało się zidentyfikować.
Incydent wzbudził poważne obawy o bezpieczeństwo króla, członków rodziny królewskiej oraz wysokich rangą gości. W odpowiedzi na wniosek służb bezpieczeństwa, minister transportu Wielkiej Brytanii Heidi Alexander wprowadziła od 10 marca zakaz lotów nad Sandringham. Zgodnie z rozporządzeniem, zabroniono wszelkich lotów na wysokości poniżej 600 metrów (200 stóp) nad rezydencją.
Wyjątki dotyczą jedynie lotów królewskich, ratunkowych oraz oficjalnych wizyt. Zakaz będzie obowiązywać przez rok.
Incydent z dronami wywołał niepokój, ponieważ w nowoczesnych konfliktach drony są często wykorzystywane zarówno do rozpoznania, jak i ataków.
Z uwagi na obecność prezydenta Zełenskiego — kluczowej postaci w wojnie z rosją — pojawiły się spekulacje o możliwym szpiegostwie lub zagrożeniu ze strony agentów wroga.
Prezydent USA Donald Trump zmienił swoje nastawienie do Wielkiej Brytanii po tym, jak król Karol III przyjął Wołodymyra Zełenskiego w Sandringham. Według źródeł w Waszyngtonie, spotkanie to sprawiło, że Trump poczuł się „mniej wyjątkowo”.
